▪︎1▪︎ 3/7

3.2K 55 11
                                    

Jak poznałaś się z Hoseokiem?

                                   ***

   Szłaś do swojej dobrej koleżanki  ze szkolnych lat. Kiedy dowiedziałaś się że przyjechała do Seoulu wiedziałaś ,że wręcz musicie spotkać się i pogadać.
W pewnym momencie przyszło ci powiadomienie na KakoTalk. Wzięłaś telefon w dłoń aby odczytać wiadomość.

Od: LittleDziunia

[T.I] zamiana planów. Nie mogę przyjść do kawiarnii. Za to ty przyjdziesz na podany adres. Za chwilkę ci go wyślę.

Stanełaś i z nutą smutku rozgoryczenia wpatrywałaś się w ekran. Jak nie w kawiarni to niby gdzie? I dlaczego nie może przyjść? Przemyślenia przerwało ci kolejne powiadomienie od [I.T.K] w którym był podany adres. Włączyłaś GPS na telefonie i udałaś się we wskazanym kierunku. Ale jeszcze przed tym kupiłaś wam twoją upragnioną.

                                 ***

Stanełaś przed ogromnym budynkiem z  setką okien.

Do:LittleDziunia

Stoję przed ogromnym budynkiem. Na oko jakaś wytwórnia. To tu?

Od:LittleDziunia

Tak. Wejdź do recepcji i powiedz ,że jesteś od [I.T.K]. Wpuszczą Cię.

Włożyłaś urządzenie do torebki i otworzyłaś ogromne szklane drzwi.
Rozglądałaś się po całym wnętrzu budynku. Był w kolorach czerwieni oraz czerni. Wszystko było do siebie dopasowane prócz widniejących tam kolorowych reklam na ścianach.
Podeszłaś do recepcjonistki która na oko nie wyglądała na przyjemną. Długie, wręcz obrzydliwe rzęsy które zakrywały jej całe oczy. Multum makijażu i ogromny dekolt. Ubrana w krótką spódniczke i koszulę klikała coś swoimi długimi jak 20 centymetrowa linijka paznokciami na komputerze.

-Mogę w czymś pomóc?-zapytała podnosząc wzrok zza klawiatury.

-Tak. Zostałam przysłana do pani [I.T.K]. Czy mogłaby mi pani powiedzieć gdzie się obecnie znajduje? -odpowiedziałaś przyglądając się jej długim rzęsom.

-Chwileczkę- podniosła słuchawkę i wystukała w niej jakiś numer. Po krótkiej rozmowie odłożyła ją i odpowiedziała.-Może pani wejść. Jest na trzecim piętrze w sali 301a.

Podzieńkowałaś krótko i odeszłaś w stronę windy. Jednak po długim stukaniu w kolorowe guziki okazało się, że się popsuła. Nie zostało ci nic innego prócz schodów które ciągnęły się kilometrami. Przetarłaś oczy ze zdziwienia i udałaś się w ich stronę. Wchodzenie zajmowało wieki. Wydawało ci się, że to trwało kilka godzin. Kiedy w końcu zobaczyłaś plakietkę z numerem piętra odetchnęłaś z ulgą. Teraz pozostaje poszukać sali. Chodziłaś korytarzami. Nie raz błądziłaś i trafiałaś w tak zwane ślepe uliczki.

-[T.I]?-zapytał głos zza twoich pleców. Odwróciłaś się i tam ujżałaś swoją koleżankę. Od razu wpłyną ci szeroki uśmiech na twarzy. Nie wiedziałaś jej od czasów podstawówki. Kiedy byłyście w przedszkolu bardzo się ze sobą zżyłyście. Kontakt urwał się po tym gdy musiałaś wyjechać do Korei. Przytuliłaś ją co odwzajemniła.-Czekałam na ciebie z godzinę! Gdzieś ty była?!

Odsunęłaś się od niej natychmiast robiąc swoją słynną wkurzoną minę.

-Ty mi już nawet nic nie mów! Ta zjebana winda się popsuła i musiałam zapierdalać po tych chujowych schodach!-wykrzyczałaś wskazując palcem na jej twarz. Natychmiast roześmiała się  z twojej reakcji przez co twój wyraz twarzy uległ zmianie. Uśmiechnęłaś się promiennie widząc jak się śmieje. Podałaś jej kawę którą z chęcią przyjęła.

~°BTS Reakcje°~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz