52 3/3

2.6K 82 9
                                    

____________________________________________

Ciąg dalszy

________________________________________________________________________________________

Maknae line

ROZDZIAŁ NIE SPRAWDZANY!

___________________________________________

JiMin

Choć od zerwania minął cały rok ja nadal nie zapomniałem tego dnia. Starałem się więc jak najbardziej zapchać tą pustkę z która została po odejściu [T.I]. Bardzo za nią tęskniłem i często przyłapywałem się na myśleniu o niej. Nie zdziwiłem się, gdy wyjechała do Polski. Musiała przeżyć piekło ,które sprawiła jej najbliższa osoba ,którą dotychczas posiadała.

Tego dnia wraz z członkami staff'u postanowiliśmy wyjść i coś zjeść. Już dawno kiedy byliśmy na takim małym wspólnym obiedzie zważając na to ,że my jak i oni prócz prób i występów mamy swoje życie prywatne. Minimalne ,ale lepiej takie niż żadne.

Weszliśmy do małego lokalu ,który od dłuższego czasu stał się naszym faworytem. Nie było tam dużo ludzi co jak dla nas było  idealnym miejscem do spędzenia spokojnie wieczoru. Obsługa znała już nas wszystkich bardzo dobrze więc od razu widząc nas na ich twarze wpływały szczery i miły uśmiech. Po upływie chwili usłyszeliśmy otwieranie drzwi lokalu. Odruchowo odwróciłem się ,aby zobaczyć kto to. Na początku tylko spojrzałem przelotne i napiłem się mojego napoju. Lecz po krótkiej analizie całą jego zawartość spowrotem wróciła do kubka.

Była tam [T.I].Odprowadziłem ją wzrokiem aż do stolika przy którym usiadły. Długo myślałem nad tym czy pójść tam i zaproponować rozmowę.  Myślałem ,że to tylko ktoś bardzo podobny do niej ,lecz grubo się myliłem.W pewnym momencie poczułem jak ktoś dotyka mojego ramienia.

-Czy to nie [T.I]?-zapytał uradowany Tae ,a ja nie pewnie kiwnąłem głową po chwili spuszczając ją w dół. -Czemu jej nie wołasz?! [T.I]!!!-Głośne rozmowy ucichły ,A ja spojrzałem na chłopaka groźnym wzrokiem. Ten jednak nie przejmował się nim zupełnie i machał w stronę mojej byłej jak oszalały.

W pewnym momencie wstał i wymijając mnie podszedł do dziewczyny i mocno ją przytulił ,A ta ku mojemu zaskoczeniu odwzajemniła go i pogłaskała po włosach. Zapanowała dziwna cisza ,którą przerwał kelner z jedzeniem. Postanowiłem w końcu podejść do nich i przywitać się choć bałem się jej reakcji kobiety. Wstałem  więc i  chowając ręce w kieszenie podszedłem do nich.

-Cześć...-powiedziałem podnosząc wzrok. Ona uśmiechnęła się do mnie lekko i poprawiła swój kosmyk włosów. Miałem w tym momencie taką wielką ochotę pocałować jej te piękne usta które zawsze były i są takie piękne. -Możemy pogadać?-zapytałem, a ona odpowiedziała mi  kiwnięciem głowy.-Tae powiedz pozostałym ,że musiałem pilnie wyjść. Niedługo wrócę.- spojrzałem na przyjaciela i wraz z [T.I] wyszliśmy z lokalu.

I] wyszliśmy z lokalu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
~°BTS Reakcje°~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz