31

3.5K 88 93
                                    

Gdy się boisz
____________________________________________

Kim SeokJin

Burza:

Od małego się jej bałaś. Zawsze przerażały cię pioruny i ten okropny deszcz ,który wraz z wiatrem tworzył duet okropny. Twoje obawy sprzed dzieciaka, kiedy myślałaś iż to zjawisko może zniszczyć wszystko ,nadal nie zniknęło.
A wręcz tylko bardziej zyskało na sile.

Przebywałaś właśnie w domu Jin'a i oglądaliście film wtuleni w siebie. W pewnym momencie chmury zaczęły robić się coraz ciemniejsze, a światło ,które wypadało do pokoju z sekundy na sekundę malało. Wtuliłaś się deliktaniej w swojego chłopaka i oparłaś policzek o jego tors.

-Chyba będzie burza- powiedział Jin ,a po chwili wystrzelił pierwszy głośny piorun. Schowałaś głowę w jego ramie i delikatnie zadrżałaś. Chłopak widząc to pogłaskał cię po plecach, aby zdać ci poczucie bezpieczeństwa. - Spokojnie nie bój się. Nic nam się tutaj nie stanie.

____________________________________________

Min YoonGi

Horrory:

Nie nawidziłaś ich całym sercem. Byłaś zbyt wrażliwa na te wszystkie sceny ,które tam się odbywały. Nie oglądałaś ich praktycznie nigdy i unikałaś jak ognia. A nawet jeżeli już takowy obejżałaś, potrafiłaś nie spać całą noc bojąc się zasnąć.

YoonGi zaś był totalnie inny. Horrory go nie ruszały, a wręcz nudziły. Więc ,gdy zauważył jakiś nowy film tego typu wybrał go nie mal natychmiast. Nie byłaś za tym pomysłem bo dobrze wiedziałaś jak je znosisz. Ale twój chłopak jakby woogle się tym nie przejmował.
Przez cały film o ile początek był w miarę to wciągu niego już nie dałaś rady i telepałaś się ze strachu. YoonGi zauważył to i prychną tylko głośno. Po chwili wzięłaś poduszkę w dłoń i zaczęłaś cicho szlochać.
Chłopak odwrócił się ponownie w twoją stronę nie wiedząc co ma zrobić. Wziął pilot i zatrzymał film. Podsuną się w twoją stronę i pozwolił wtulić w swój tors nic nie mówiąc.

Złapały go wyrzuty sumienia iż jego dziewczyna się boi ,a on jest przy tym obojętny.

____________________________________________

Jung HoSeok

Nauczyciele:

To dosyć dziwne ale prawdziwe. Sama szkoła nie byłaby dla ciebie taka zła gdyby nie nauczyciele. Każdy z nich miałaś wrażenie iż próbował cię zniszczyć i zepchnąć na samo dno. Nigdy nie wiedziałaś czy akurat ciebie nie weźmie do tablicy ,a to było całkiem możliwe iż kilku nauczycielom już zdążyłaś podpaść.

Wróciłaś załamana do mieszkania , rzuciłaś plecakiem o ścianę i zsunęłaś się plecami po drzwiach. Znowu dostałaś jedynkę z odpytywania ,a nauczyciel nie dał nawet szansy ci jej poprawić.

Zaniepokojony HoSeok wstał z kanapy i ruszył w twoim kierunku. Gdy cię zobaczył w takim stanie od razu do ciebie pobiegł i pomógł ci się pozbierać. Posadził cię na kanapie i poszedł zrobić wam ciepłej herbaty. Po chwili przyszedł i zapytał o powód. Gdy mu o tym wszystkim opowiedziałaś ten wstał z kanapy i zaczął zbierać się do wyjścia.

~°BTS Reakcje°~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz