25 3/7

2.4K 52 1
                                    

Gdy wyznaje ci miłość

HoSeok

Kolejny upadek , kolejna nie przespana noc  ,kolejne wylane łzy. Od kąd zobaczyłem [T.I] z innym facetem trzymających się z ręce straciłem wiarę we wszystko i wszystkich. Dni ciągnęły się w nieskończoność, a jedyne o czym marzyłem to zasnąć i już się nie obudzić. Wiem ,że to co teraz mówie jest dosyć drastyczne ,ale tak bardzo prawdziwe.

Dawna nadziejka która była zawsze rozpromieniona właśnie została zakryta przez ciemne chmury.

Aby o tym nie myśleć przesiadywałem w sali całymi dniami starając sie zapomnieć o wszystkich problemach. Nie czułem umiaru i tańczyłem nie zważając na mój stan zdrowia psychicznego jak i fizycznego. Zachowuje się teraz jak jakiś dzieciak w wieku 15 lat po zerwaniu ze swoją wielką miłością.

Próba kontaktu ze mną była nie mal nie możliwa ,ponieważ każde połączenie wykonywane w moją stronę było odrzucane.

Opadłem bezradnie na ziemię i oparłem swoją głowę o ścianę. Przyciągnąłem nogi w swoją stronę i oparłem o nie swoją rękę trzymając się drugą za głowę. Łzy mimowolnie zaczęły wypływać z moich oczu ,a z moich ust zaczą wydobywać się cichy szloch.

Usłyszałem dźwięk otwierania drzwi, w których stała zapłakana [T.I]. Gdy ją zobaczyłem automatycznie wszystkie wspomnienia do mnie wróciły. Schowałem głowę między kolana i załakałem głośno.

-Chryste Panie , Hosiek!-krzyknęła dziewczyna i podbiegła do mnie po czym klęknęła obok moich nóg. -Czemu nie odbierasz telefonów.. wiesz jak bardz---

-Nawet  nie kończ! -krzyknąłem przez co dziewczyna odskoczyła ode mnie. Nie wiedziałem  co we mnie wstąpiło. - Po co tu przyszłaś? Żeby znowu namieszać mi w głowie po czym  znów pobiec do swojego chłopaka i się z nim migdalić?!

-Ale o czym ty mówisz? - zapytała i położyła rękę na moim kolanie ,którą szybko odtrąciłem. -Jaki chłopak HoSeok!

Prychnąłem i przetarłem ręką mój nos.
Powoli podniosłem się do góry i spojrzałem na dziewczynę.  Jej oczy patrzące na mnie były całe załzawione. Widząc to chciałem ją teraz mocno wyprzytulać i powiedzieć jak bardzo nie lubie jej łez. Lecz postanowiłem tego nie robić. Targały mną teraz złe emocje ,których nie umiałem opanować.

-Nie rób ze mnie idioty [T.I]. Wiem ,że masz chłopaka. Wiem już dlaczego nie miałaś dla mnie ostatnio czasu. -- to przez niego prawda?

Kobieta wstała i stanęła przedemną. Przetarła swoją twarz rękawem swetra owiniętego wokół jej nadgarstka.

-Czyli nie odbierałeś i nie odpisywałeś na wiadomości tylko dlatego ,że zobaczyłeś mnie z jakimś kolesiem na mieście? - zamilkłem,a mój wzrok skierował się na podłogę. - Aha czyli to tak...
A teraz posłuchaj mnie uważnie HoSeok. To był mój przyjaciel z uczelni. Chciał kupić swojej dziewczynie kwiaty ,ale nie miał do tego głowy więc poprosił mnie.
Dlaczego tak ostro na to zareagowałeś
Czy ty jesteś--

-Tak jestem zazdrosny ok?! - krzyknąłem i kopnąłem powietrze nogą.  Jak mogłem być takim debilem i odwalić taką szopkę? Czemu nie mogłem porozmawiać z nią normalnie? - Jestem zazdrosny o każdego typa który cię dotyka ,rozmawia z tobą albo woogle na ciebie patrzy! A wiesz dlaczego? - zrobiłem krótką pałzęprzeczesałem odruchowo kosmyki moich włosów. -Bo cię kurwa kocham!

W sali zapanowała krępująca cisza. Przymknęłem oczy i odchyliłem głowę do tyłu. Wtedy włączyła mi  się pewna myśl.
A co jeśli mnie znienawidzi? Powie ,że będzie czuła się nie swojo a nasza przyjaźń pójdzie w niepamięć?

Poczułem jak ktoś wtula się w mój tors. Natychmiast spojrzałem w dół. Tym ,,ktosiem " była oczywiście [T.I].

-B-bo tak się składa - oderwała głowę i spojrzała na mnie z dołu. Fakt, że była ode mnie niższa dodawało tej sytuacji większego uroku. -Że ja ciebie też.

-Nie baw się moimi emocjami [T.I] mówiłem to serio!- powiedziałem lekko podnosząc głos. Dziewczyna tylko uśmiechnęła się i  stanęła na palcach ,aby złożyć delikatny pocałunek na moich ustach.

-Ja też mówie poważnie idioto!-uderzyła mnie lekko w ramie. Uśmiechnąłem się widząc jej reakcje i delikatnie złapałem za talie przyciągając ją do siebie jeszcze bliżej.
-A teraz będziesz mi się tłumaczył cybmale skąd taki pomysł ,abym kręciła z innym co?

-A było tak romantycznie. - zaśmiałem się i przetarłem opuszkami palców po jej policzku. - Czy mogę oficjalnie nazywać cię swoją dziewczyną tak?

Ona kiwnęła tylko głową na tak...

A ja złączyłem nasze usta w motylim pocałunku.


《》《》《》《》《》《》《》《》《》《》

Reakcja z NamJoon'em już jest dostępna♡

《》《》《》《》《》《》《》《》《》《》

~°BTS Reakcje°~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz