#9 Zła Przyjaźń

1.4K 38 3
                                    

Miałam dziś do szkoły na dziewiątą, a prawie się spóźniłam, ale zaraz wam to opowiem.

Obudziłam sie o 8:30 czyli miałam 25minut by być w szkole, bo lekcje zaczynają się o 8:55.

Szybko Wstałam i zaczęłam się ubierać.
Spakowałam śniadanie i pobiegłam obudzić Karola, bo on mnie dzisiaj odwozi.

-Karol wstawaj spóźnimy się-podszedłam  do niego.
-już wstaje-wymamrotał.
-szybko-żuciłam wychodząc z pokoju.

Zrobiłam sobie kanapkę. Ubrałam buty i kurtkę, zażuciłam plecak na ramię.

-Karol ja będę czekać przy aucie-krzyknęłam by usłyszał i wyszłam.

Zaczęłam się delektować moją kanapką.

W końcu przyszedł Karol, a była już 8:40.

Dojechanie jak wczoraj zajęło mi 10 minut, czyli miałam tylko 5 by wejść do szkoły.

Pożegnałam się i szybko wyszłam.

W szatni czekała już na mnie Kasandra.
Przebrałam się wyszłyśmy razem rozmawiając po schodach na korytarz.

Gdy zadzwonił dzwonek poszłyśmy pod drzwi i czekałyśmy na panią.

Bardzo polubiłam Kasandrę, ale nie wiem czy ona mnie lubi.

Matma szybko minęła tak jak reszta lekcji, ale  nie mogłam znaleźć Sandry, więc postanowiłam ją poszukać.

Zauważyłam ją w sali, ale nie podeszłam do niej, bo rozmawiałam z koleżankami z klasy.

-poszła?-zapytała Weronika.
-tak widziałam jak Wychodziła-odpowiedziała jej Kasandra.
-to dobrze-powiedziała Oliwia.
-ty serio ją lubisz? - zapytała Emilia.
-nie, no co ty-odrzekła Kasandra.
-to czemu tak z nią łazisz? - zapytała Estera.
-Dla fejmu-odpowiedziała a reszta zaczęła się śmiać.

Zaczęłam płakać, bo tak bardzo ją polubiłam, ale czego mogłam się spodziewać.

Wyszłam ze szkoły i skierowałam się do auta Friza.

-czemu płaczesz-zapytał mnie.

Ale ja nie mogłam wydusić z siebie ani słowa.

Karol ruszył do domu,a ja się trochę uspokoiłam.

Gdy zajechaliśmy, a friz zaparkował - samochód.
-czemu płakałasz? - znów zapytał.
Ja się w niego wtuliłam i znowu zaczęłam płakać.

- no... Bo... - zacięłam się.

Wyszedł na pole Tromba.
-co się stało? - zapytał.
-no próbuje się dowiedzieć-odpowiedział mu.

-no bo Kasandra mnie nie lubi, przyjaźni się ze mną tylko dla fejmu-powiedziałam z łzami.

-nie przejmuj się nią-odpowiedział Tromba.

-chcesz się przenieść do innej szkoły? - zapytał Karol.

-no nie wiem-odpowiedziałam.

-serio chcesz tam dalej chodzić po tym co ci zrobiła? - zapytał Tromba.

-nie-odpowiedziałam krótko.

-to co chcesz zmienić?-patrzył na mnie.

-tak-odpowiedziałam.

Weszliśmy razem do domu, a ja poszłam zrobić zadanie.

W tedy usłyszałam pukanie do drzwi.

-wejść -powiedziałam.

Zobaczyłam w nich Matiego.

-hej chcesz coś zobaczyć? - zapytał mnie.

-tak-odpowiedziałam.

dziecko w ekipieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz