Part 11

2.2K 54 0
                                    

Podczas pisania tej książki przesłuchałam piosenki „I see red"- Everybody loves an outlaw i „Feel it" - Michelle Morrone chyba ze 100 razy serdecznie polecam 🤤

*2 miesiące później*
*Bella POV*
Właśnie jestem w trakcie rozmowy z moją rodzicielką planujemy przylot moich rodziców do Włoch aby spędzić trochę czasu razem i żeby mogli dowiedzieć się o Gio bo myślę ,że już nadszedł czas

Mama/Bella
-Tak mamo mówiłam już ,że możecie zostać u mnie nie ma takiej potrzeby by rezerwować hotel

- Jesteś pewna ,że masz tam miejsce

- Tak nie ma problemu prześpię się na kanapie a wy zajmiecie moją sypialnie - powiedziałam zalewając herbatę i trzymając telefon między ramieniem a głową - Cazzo ! - krzyknęłam i odskoczyłam kiedy wrzątek dotknął mojej ręki przed to ,że tak dużo przebywam z Gio nauczyłam się nawet przeklinać po Włosku

- Bella ?!

-Tak mamo ... jestem przepraszam poparzyłam się wodą

- Dziecko uważaj bardziej

-Dobrze mamo zaraz załatwię wam bilety na samolot i napisze wszystko buziaczki ciao

- Ciao ciao jakbyś po naszemu nie mogła - wyczułam ,że przewraca oczami na co się zaśmiałam - papa kochamy cię

-Ja was też papa - powiedziałam i rozłączyłam się mamy właśnie piątek wieczór dosłownie 2 godziny temu wróciłam z pracy i jestem bardzo zmęczona ale muszę jeszcze załatwić sprawę z podróżą rodziców jestem ciekawa jak zareagują na wiadomość o tym ,że umawiam się z Włochem. Wzięłam moją herbatę którą postawiłam na stolik przed kanapą na której udsiadłam wraz z moim laptopem. Włączyłam laptopa i wyszukałam stronę z lotami American Airlines po czym kupiłam dwa bilety w klasie ekonomicznej na za 2 dni do Sycyli mieszkam 2 godziny od lotniska więc obawiam się ,że muszę poprosić Gio aby pożyczył mi samochód. Po załatwieniu wszystkiego napisałam sms do mamy.

Do: Mama 😘
Wszystko załatwione mamo bilety są na twoim mailu macie samolot w czwartek o 10 z przesiadką w JFK nie było innych ;/

Od: Mama 😘
Dziękuję Bella nic nie szkodzi nie jesteśmy jeszcze tak starzy damy radę z jedną przesiadką ;)

Do: Mama 😘
Mam nadzieję do zobaczenia odbiorę was z lotniska ;*

Od: Mama 😘
Do zobaczenia kochanie !

Odłożyłam telefon na szafkę i włączyłam telewizor szukając czegoś do oglądania jednak przerwał mi dzwonek do drzwi

- Prego ! - krzyknęłam po czym do salonu wszedł brunet którego nie widziałam cały dzień huśtając kluczyki od samochodu między palcami kiedy go zobaczyłam szybko podniosłam się z kanapy i rzuciłam się mu na szyję - Heeeeej - przeciągnęłam

- Cześć - uśmiechnął się - nie mów tak „proszę" każdemu co jakby to był jakiś morderca

- O kto tu się martwi - powiedziałam i się zaśmiałam - chcesz wody ? - zapytałam idąc do kuchni

B E L L A   V I T AOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz