Part 17

1.8K 53 2
                                    

*Gio POV*
Obudziłem się z okropnym bólem głowy. Podniosłem się lekko na łokciach akurat kiedy z łazienki wyszła czarno włosa dziewczyna ... co ja zrobiłem.

- Kim jesteś ? - zapytałem zawiedziony sobą

- Nie pamiętasz skarbie ? Nazywam się Aya i nieźle się bawiliśmy w nocy - przygryzła wargę

- Nie mów tak do mnie ... cholera ja mam dziewczynę co ja zrobiłem

- O to się nie martw już nie masz - machnęła ręką

- Jak to ?! - krzyknąłem

- Ty uspokój się może co ja zostałam tylko wynajęta żeby się z tobą przespać i wysłać tej twojej zdjęcie to tyle - podniosła ręce

- Bella dostała zdjęcie ?!

- No tak z ostatniej nocy ... hej posłuchaj mnie stary dostałam za to sporą sumkę ok - powiedziała

- Nie nie okej straciłem dziewczynę którą kochałem bo ty chciałaś kasę ... kto cie wynajął ?! - wstałem wściekły z łóżka i spojrzałem na dziewczynę

- Taka typiarka nie mówiła jak się nazywa blond włosy droba widoczne problemy z głową - zaczęła opisywać

- Ana ... - powiedziałem cicho

- Słuchaj potrzebowałam tej kasy ale jakbym była na twoim miejscu to raczej ruszyłabym dupę i leciała tam gdzie ona jest żeby jej to wytłumaczyć - powiedziała dziewczyna wychodząc z pokoju

Uznałem ,że posłucham jej rady i odwołałem wszystkie spotkania po czym kupiłem bilet na najbliższy samolot za dwie godziny. Spakowałem szybko swoje rzeczy i wybiegłem z pokoju hotelowego, oddałem kartę do pokoju i złapałem taksówkę która zawiozła mnie prosto na lotnisko. Pół godziny później siedziałem w samolocie i leciałem ocalić mój związek.

*Bella POV*

Smacznie spałam kiedy nagle ze snu wybudził mnie dzwonek do drzwi spojrzałam na telefon 3:20 kto to do cholery jasnej podniosłam się z łóżka i otworzyłam drzwi jednak kiedy zobaczyłam kto w nich stoi miałam ochotę go nimi zabić.

- Bella ... - powiedział łapiąc zamykające się drzwi

- Odejdź stąd palancie - powiedziałam wściekła

- Wiem co dostałaś wiem od kogo wiem przez kogo i dlaczego tylko daj mi to wytłumaczyć

- Co ty chcesz tłumaczyć Giovanni ?! Do cholery jasnej przespałeś się z jakąś dziwką mimo ze ja tu czekałam aż wrócisz - krzyknęłam nie mogłam się denerwować a przez niego moje ciśnienie wzrosło

- Bella posłuchaj mnie ! To ma związek z tym jak wtedy wyszedłem do pracy i wróciłem wściekły w pierwszy dzień naszego związku ... - powiedział co mnie zainteresowało ale nie miałam zamiaru się złamać

- Czyli twoje problemy w firmie są związane z tym ,że przeleciałeś jakąś dziwkę ? - zaśmiałam się wściekle

- Boże święty Bella wpuść mnie zanim twoi sąsiedzi się tu zejdą - powiedział

- Wejdź ale niedługo stąd wychodzisz - zagroziłam

- Wyjdę jak się wytłumaczę

- Słucham - powiedziałam wpuszczając go do środka

- Więc tak tego dnia nie chciałem cię martwić ale wtedy do firmy przyjechała moja była Ana podając się za moją narzeczoną byłem z nią jakiś czas kilka lat temu zerwałem z nią bo zaczęła mieć na moim punkcie obsesję więc wyprowadziłem się na Sycylię ale oczywiście znalazła mnie wygoniłem ją z firmy ale wiedziałem ,że tak szybko się nie podda wczoraj w nocy poszedłem na firmowy obiad a potem ze znajomymi do klubu gdzie troche wypiłem a rano obudziłem się w łóżku mojego pokoju hotelowego a z łazienki wyszła ta dziewczyna Aya ... okazało się ,że Aya potrzebowała kasy więc Ana wynajęła ją żeby się ze mną przespała i wysłała ci zdjęcie żeby zrujnować mi życie ... - powiedział i usiadł obok mnie na kanapie

- Niby to wszystko zrobiła twoja była ? - nie dowierzałam

- Tak proszę cię Bella uwierz mi - błagał

- Wyjdź - pokazałam palcem na drzwi.

- Ale..

- Powiedział żeby pan wyszedł panie Amante

- Ale Bella ... proszę cię - rozpłakał się facet wow pierwszy raz to widziałam

- muszę to przemyśleć ... proszę cię wyjdź

- Dobrze dobranoc - powiedział mężczyzna wychodząc

- Jeszcze jedno masz - podałam mu kluczyki od jego samochodu - Dobranoc

Ciekawe kiedy się pogodzą i kiedy Gio dowie się o dziecku 🤔

B E L L A   V I T AOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz