*Bella POV*
Właśnie pakuję kolejne pudło naszych rzeczy które niedługo wyląduje w naszym nowym przestronnym mieszkaniu. Oczywiście Giovanni zrobiłby to na ostatnią chwilę ale ja jako ta bardziej zorganizowana wolę mieć to już za sobą.
- Kochanie proszę cię nie rób tego teraz - wzdycha brunet wchodząc do kuchni w samych dresach
- Jak nie teraz to kiedy Gio ? - opieram się o blat i kładę ręce na brzuchu
- Nie wiem no ... jutro - mówi podchodząc do mnie
- Gio wolę już to skończyć i mieć spokój - gładzę włosy faceta
- Ugh no dobrze - pochyla się by złożyć na moich ustach pocałunek jednak nagle przerywa nam dzwonek - pójdę sprawdzić - mówi po czym kieruje się do drzwi.
- Bella ! - słyszę wołanie bruneta więc kieruję się w tamtą stronę
- Tak ? - staje obok niego i widzę kobietę w podobym wieku do mnie szczupła brunetka o długich nogach ubrana dość elegancko
- Pani mówi ,że się z nią umówiłaś - facet spojrzał na mnie a kobieta oczywiście śliniła się na jego widok co już stawało się normą
- Ah Kochanie idź się w coś ubierz proszę - pocałowałam bruneta w usta po czym odszedł w głąb mieszkania a za nim weszła kobieta
- A więc pani Deborah Ryan tak ? - zapytałam
- Tak miło mi panią poznać - uścisnęła moją rękę kobieta
- Może usiądziemy w jadali ?
- Jasne - uśmiechnęła się
- Jestem ... nie przedstawiłem się Giovanni Amante miło mi - brunet wyciągnął rękę w stronę kobiety
- Deborah Ryan mi również - uścisnęła jego dłoń
- Więc kochanie umówiłam się z panią Ryan ,ponieważ myślę ,że przydałby nam się ktoś do pomocy w sprzedaży mieszkania
- Ah tak jasne - przytaknął
- Więc napiłaby się pani czegoś ? - zapytałam
- Kawy poproszę
Po 30 minutowej rozmowie kobieta pożegnała się z nami i wyszła z naszego mieszkania z potrzebnymi informacjami i papierami.
- Śliniła się na twój widok ...
- Żadna nowość ...
- Musisz być taki seksowny ? - zapytałam przytulając go
- Nie ważne jaki jestem ważne ,że jestem twoim narzeczonym i będę ci wierny do końca - odwzajemnił uścisk
- Oh jak uroczo - zaśmiałam się
- zepsułaś ten moment - też się zaśmiał
Odsunęłam się od mężczyzny i z uśmiechem odeszłam do sypialni mam jeszcze sporo roboty z tą przeprowadzką.
*Gio POV*
- Jadę do sklepu potrzebujesz coś ? - zapytałem biorąc kluczki do samochodu z blatu w kuchni
- Możesz kupić jakieś warzywa i sok pomarańczowy - powiedziała brunetka siadając na kanapie
-Jasne Kochanie wrócę za 20 minut - powiedziałem i wyszedłem z mieszkania kierując się w stronę auta. Po 5 minutach znajdowałem się już pod sklepem. Wszedłem do środka i wziąłem warzywa o które prosiła mnie Bella oraz sok i potrzebne składniki do pasta alla norma niedawno dowiedziałem się ,że to jedno z jej ulubionych włoskich dań więc chciałbym je dla niej przygotować. Kiedy skończyłem moje małe zakupy wyszedłem ze sklepu i ruszyłem w stronę kwiaciarni żeby kupić kwiaty dla brunetki. Po 15 minutach zaparkowałem pod naszym już niedługo byłym apartamentowcem.
- Jestem ! - krzyknąłem wchodząc z siatką i kwiatami do kuchni jednak odpowiedziała mi cisza ,więc wybrałem numer do Belli
Gio/Bella
Halo ?
Skarbie gdzie jesteś ?
Oh wyszłam na krótki spacer niedługo wrócę nie musisz się martwić
Muszę muszę dobrze czekam na ciebie
Dobrze papa
PapaSzczerze mówiąc to dobrze ,że wyszła mam więcej czasu na niespodziankę. Rozpakowałem zakupy i wsadziłem kwiaty do wazonu który postawiłem na stole po czym zabrałem się za przygotowywanie kolacji. Wstawiłem osoloną wodę i przygotowałem smażone warzywa mam nadzieję ,że spodoba jej się niespodzianka...
Po przygotowaniu jedzenia ułożyłem wszystko na stole i zapaliłem świeczki. Teraz pozostaje mi tylko czekać na brunetkę...Hej kochani wiem ,że długo nic nie było ale skupiłam się w ostatnim czasie bardziej na szkole i zaliczyłam jakieś zaległe zadania teraz postaram się aby te rozdziały pojawiały się co jakiś czas 💛
CZYTASZ
B E L L A V I T A
Romance23 letnia Bella Adley pochodząca ze stanu Idaho w Ameryce podejmuje decyzję o wyprowadzce na Południe Europy a dokładnie na Sycylię we Włoszech tam poznaje 27 letniego Włocha który od początku zaczyna się interesować młodą kobietą. Czy coś między ni...