Part 16

1.9K 50 11
                                        

*Gio POV*
Kolejne spotkanie za mną a ja mam już powili dość wolę siedzieć w domu z Bellą i od czasu do czasu pójść do firmy na kilka godzin. Zastanawiam się co mogło się stać kiedy wczoraj dzwoniłem ,miała bardzo słaby głos martwię się o nią mam nadzieję ,że wszystko ok. Wszedłem do mojego pokoju hotelowego i szykowałem się na firmowy obiad. Wziąłem szybki prysznic i przebrałem koszulę. Uznałem ,że napisze coś do Belli bo pewnie jeszcze śpi.

Do: Bella ❤️
Buongiorno Kochanie miłego dnia mam nadzieję ,że wszystko dobrze i jesteś cała kocham cię !

Telefon wsadziłem do kieszeni z tyłu spodni po czym wyszedłem z pokoju kierując się do recepcji.

*Bella POV*
Rano obudziłam się i szybko wstałam widząc godzinę 9 za godzinę mam wizytę u lekarza a ja jeszcze leżę. Szybko ubrałam się i obudziłam Sofiè chciałam żeby jechała ze mną potrzebowałam jakiegoś wsparcia.

- Jestem padnięta - powiedziała dziewczyna zakładając buty

- Tak wiem trudno musimy jechać - powiedziałam nerwowo i wyszłam z mieszkania za blondynką po czym je zakluczyłam

Po 20 minutach drogi dotarłyśmy na miejsce i udałyśmy się do rejestracji dowiedzieć się w którym gabinecie jest lekarz. Przed gabinetem siedziało kilka kobiet w ciąży a z nimi ich partnerzy bardzo miło się to oglądało. Miałam jeszcze chwilę do wizyty więc uznałam ,że sprawdzę telefon.

- cholera ... - powiedziałam pod nosem ponieważ zapomniałam telefonu z mieszkania no cóż sprawdzę go jak wrócę.

*Gio POV*
Po obiedzie w restauracji znajomi namówili mnie na mała imprezkę w pobliskim klubie. Bawiłem się świetnie tylko trochę martwiło mnie to ,że Bella nie odpisała jeszcze na mojego sms'a ... pewnie jest zajęta no trudno. Mario zamówił kolejną kolejkę shotów to chyba 10 a ja już ledwo pamiętam po co tu jestem. Po jakimś czasie do tańca wyrwała mnie całkiem urocza czarno włosa dziewczyna widać ,że była młodsza ale nie przeszkadzało mi to. Przetańczyłem z dziewczyną 2 piosenki po czym nagle zaczęła mnie całować ... czy ją odepchnąłem ... nie to przez alkohol zapomniałem o wszystkim resztę tego co się działo pamiętam jak przez mgłe ... hotel ... łóżko i sen.

*Bella POV*

Właśnie siedzę w samochodzie razem z Sofiè i płaczę jak opętana.

- Hej będzię dobrze - pocieszała mnie dziewczyna

- Sofiè do cholery ja jestem w ciąży ! Rozumiesz to jak ma być dobrze ?! - krzyknęłam

- Uspokój się kobieto ! Kiedyś i tak byś w nią zaszła stało się dacie sobie radę - powiedziała po czym ruszyła z miejsca dałam jej prowadzić bo nie czułam się na siłach. Kiedy tylko weszłam do mieszkania znowu się rozpłakałam jak ja to niby powiem Gio do cholery jasnej jesteśmy w związku tak krótko a mamy mieć dziecko. Byłam wściekła na siebie. Kiedy trochę się uspokoiłam przypomniałam sobie o telefonie więc poszłam do sypialni i miałam dwie wiadomości jedna była od Gio a druga od nieznanego numeru ... ciekawe kto to...

Od: Gio 😈
Buongiorno Kochanie miłego dnia mam nadzieję ,że wszystko dobrze i jesteś cała kocham cię !

Uśmiechnęłam się na tę wiadomość jednak moja mina się diametralnie zmieniła po tym jak zobaczyłam wiadomość od nieznanego numeru ...

Od: Niezanany numer

*Załącznik*

W wiadomości było zdjęcie .. zdjęcie jakiejś dziewczyny oraz Gio razem w łóżku nigdy nie byłam w takim szoku i tak załamana

- Miałaś rację Sofiè dam sobie radę - powiedziałam do blondynki wchodząc do kuchni

- Ale ja mówiłam dacie ... - przerwała kiedy mnie zobaczyła - Hej co jest ?!

- Gio mnie zdradził - powiedziałam przez łzy pokazując jej zdjęcie mojego chłopaka i tajemniczej dziewczyny

- Słucham ?! - spojrzała na zdjęcie - Co za świnia ! - była wściekła

- Co ja teraz zrobię ...? - powiedziałam zalana łzami

- Nie martw się jestem z tobą będzie dobrze słyszysz ? - przytuliła mnie dziewczyna

- Cudownie moje dziecko wychowa się bez ojca - zapłakałam głośno

- Nie chcesz mu mówić ? - zapytała

- Po co ? Żeby udawał że mu zależy tylko i wyłącznie ze względu na dziecko proszę cię - usiadłam na kanapie i podkurczyłam nogi - możesz mnie zostawić samą proszę ? - zapytałam

- Jesteś tego pewna ?

- Tak proszę ...

No i proszę mamy pierwsze upadki 😬

B E L L A   V I T AOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz