Czemu wszystko się zawsze komplikuje ?
Czemu ja zawsze mam problemy ?
Czemu jestem taka ?
Bo ja nie jestem taka jak oni.
A czemu ?
Bo jestem inna
A czemu inna ?
Bo jestem potworem.
Uwaga!
• Książka jest w trakcie wolnego pisania.
Jest ona połączen...
Jako, że wybiliście na moim opowiadaniu ponad 600 gwiazdek postanowiłam wcześniej wstawić nowy rozdział!
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Siedzieliśmy w galerii bardzo długo, w tym czasie Stefan sobie gdzieś poszedł, zostawiając mnie samą na pastwę wściekłego na mnie Klaus'a i Rebekah.
W końcu pojechaliśmy do baru bez Stefana i postanowiliśmy tam na niego poczekać, a Gloria siedziała przy jednym ze stolików i szukała ważnych informacji w księgach.
- Masz rodzeństwo? - spytała mnie po chwili siostra Klaus'a.
- Brata, ale przybranego. Zostałam podrzucona pod ich dom. No i w sumie mamy przyjaciela którego traktuje jak prawdziwego brata. Niestety nie wiem czy żyją, zanim przyjechałam do Mistic Falls z waszym bratem to jakiś alfa ugryzł mojego brata, a do Beackon Hills przyjechała znana rodzina łowców o nazwisku Argent, a ostatnim razem jak widziałam mojego brata to było na pogrzebie Eleny i jej ciotki z którą przyjaźniła się Melissa - powiedziałam.
- Przyjaźnisz się z tą Katherine? - spytała zaciekawiona.
- Tak, to dzięki niej wiele się dowiedziałam o was i o innych rzeczach - powiedziałam - No i ostrzegała bym uważała na siebie z tym moim byciem hybrydą, ale oczywiście myślałam, że mam wszystko pod kontrolą, nie przewidziałam jednak wszystkiego - dodałam smętnie i wzięłam duży łyk bourbon'u.
- Gdzie się tak nauczyłaś pić alkohol bez skrzywienia się? - spytała zaskoczona Rebekah widząc, że się nie skrzywiłam.
- Wiesz jestem drugą najpopularniejszą osobą w szkole, a zwłaszcza jak się ma taką przyjaciółkę jak Lydia Martin to trzeba umieć pić. Pamiętam zawsze chodziłam do jej domu na jej imprezy, ale ostatnia impreza u niej nie była zbyt fajna - przyznałam.
- Czemu? - spytała po raz kolejny.
- Scott miał pierwszą pełnię, a mój znajomy Derek postanowił mu zrobić na złość i pokazać przy okazji, że nie umie panować nad sobą podczas pełni i może kogoś zabić i w tym dziewczynę która mu się spodobała - wyjaśniłam - A potem ja i Scott musieliśmy latać po lesie i uciekać przed łowcami - dodałam.
- Jak zostałaś hybrydą? - spytała patrząc uważnie na mnie z ciekawością, a ja poczułam na sobie wzrok Klaus'a.
- Dwa lata temu mój były chłopak Max, który okazał się być wampirem, kazał mi wypić krew wypiłam ją, a gdy to zrobiłam stałam się wampirem. Przyznał się, że dał mi do picia jakąś miksturę od jakiejś czarownicy i dolał do niej swoją krew, a gdy po raz pierwszy napiłam się krwi z żywej osoby to nie mogłam się pohamować i zabiłam tą osobę, nie chciałam tego, ale no stało się i czasu nie mogłam cofnąć. Kilka dni po tym zdarzeniu odbyła się pełnia na której zmieniłam się w wilka i tak stałam się drugą na świecie hybrydą - powiedziałam.
- To dziwne - skomentował Klaus marszcząc brwi.
- Co dziwne? - spytałam, ale nie odpowiedział i zignorował mnie.
