Sport Łączy v2/One-Shots

Fettner

Gregor i Manuel byli parą zakochanych w sobie nastolatków ze skocznego świata, nikt nie wiedział, że są razem, nawet nikt nie podejrzewał, każdy myślał, że Gregor zdecydowanie woli kobiety. Byli ze sobą już ponad pół roku, jeden błąd jednak przekreślił ich możliwą wspólną przyszłość.

Był to ostatni dzień letniego grand prix, dzisiaj mieli się pożegnać i zobaczyć dopiero na rozpoczęciu sezonu, ich pożegnania wyglądały różnie, zależnie od czasu. Tego dnia mieli dosłownie kilka minut przed przyjazdem starszego z nastolatków, czyli Manuela. Nie dopilnowali jednak zabezpieczenia domku i na jednej z ich ulubionych pieszczot przyłapali ich rodzice Fettnera.

- Manuel, co tutaj się dzieje? - zapytała kobieta mająca na oko 35 lat, jej głos był przesiąknięty obrzydzeniem widząc dłonie jej kochanego synka na pośladkach jakiegoś dzieciaka.

- M-mamo to nie tak jak myślisz - 15 latek od razu lekko odsunął się od Gregora.

- A jak? Wcale nie macałeś się z facetem? - jej głos był prześmiewczy.

- Macałem - westchnął - Kocham go - bał się jak zareaguje matka, wiedział że ojciec jest zawiedziony, ale podejrzewał że to zaakceptuje.

- Do samochodu - warknęła - już nie skaczesz w tej drużynie, porozmawiamy w domu - powiedziała i pociągnęła go do samochodu. W oczach obu chłopców były łzy i rozpacz. Ból i rozczarowanie były widoczne jedynie w oczach siedzącego w samochodzie ojca Manuela, który naprawdę współczuł synowi.

* 7 lat później*

- Do kadry dołącza dzisiaj Manuel Fettner, po dwóch latach przerwy, mam nadzieję że go zaakceptujecie - słysząc te nazwisko Gregor podskoczył ze szczęścia, tutaj nikt nie miał do miłości dwóch mężczyzn.

- Jestem Manuel - uśmiechnął się szeroko rozglądając się po sali. Jego wzrok zawiesił się na oczach Gregora, w których po siedmiu latach ponownie pojawiły się iskry szczęścia. Na jego usta wpełzł jeszcze większy uśmiech i nie zwracając uwagi na drużynę, podszedł do swojego ukochanego.

- Manu - szepnął oczarowany Gregor

- Tęskniłem słońce - uśmiechnął się lekko i chciał przytulić młodszego, lecz ten go wyprzedził i wpił się w jego usta. Obaj w ten pocałunek zaangażowali całe swoje uczucia, tęsknotę, szczęście i ból.

- Kocham Cię - szepnął Gregor po skończonym pocałunku.

- Ja ciebie też, tak bardzo tęskniłem słoneczko - Manuel cmoknął Gregora w czoło w akompaniamencie oklasków drużyny, cieszącej się ze szczęścia dwóch kolejnych kolegów.

Czy istnieje miłość do tej samej płci? Tak, mimo że ludzie starsi starają się na wpoić, że kochać możemy tylko płeć przeciwną, to coraz więcej młodych ludzi pokazuje, że to nie prawda. Bohater dzisiejszej historii pokazuje, że jego rodzice nigdy nie mieli racji.

************
Po długiej przerwie wróciłam.

Shota chciałabym zadedykować mojej dziewczynie ❤❤👉👈

_Łapa_