***
Wiadomość o porwaniu Kazekage dotarła do Drużyny 9, która wraz ze swoim senseiem i Drużyną 7 mieli wypełnić. Ruszyli w kierunku Kraju Wiatru
- Ten Gaara...on jest jinchuriki Jednoogoniastego Shukaku?- zapytał Byakkomaru w trakcie podróży
- Zgadza się.- potwierdziła Rukia.- Ciocia Tsuna kazała nam nie ujawniać twojej mocy podczas walki z Akatsuki. Nie mogą wiedzieć, że jesteś we mnie.- kontynuowała
- Musimy się pośpieszyć. Shukaku może i nie należy do najprzyjemniejszych, ale nie możemy go stracić.- oznajmił tygrys
- Gadasz z Byakkomaru?- zapytał Hikaru patrząc na swoją uczennicę
- Tak. Musimy się pośpieszyć.- potwierdziła
- Czyli ty gadasz normalnie z ogoniastą bestią. Jak to jest?- zapytał Naruto materializując się obok rudowłosej
- Tak jak gadam teraz z tobą.- odpowiedziała
- Ale chodzi mi o to, czy też masz pustą przestrzeń z klatką.- wyjaśnił
- Było tak, jednak Byakkomaru jest łagodny. Uwolniłam go.- odpowiedziała
W trakcie podróży, grupa spotkała Temari, która również zmierzała do Wioski Piasku. Podczas podróży została poruszona kwestia Sasuke, Akatsuki i Uchiha Itachi. Rukia wraz z Sakurą wyjaśniły powód, dla którego Sasuke opuścił wioskę i dołączył do Orochimaru oraz jaki był cel wężowego Sannina chcącego Sasuke
***
Obie drużyny wbiegły do sali, gdzie na stole leżał zatruty Kankuro. Stara kobieta chciała zabić Kakashiego, myląc go z Białym Kłem, który od dawna nie żyje
- Co mu jest?- zapytała Rukia podchodząc do stołu
- Został otruty. Nie potrafimy mu pomóc.- odpowiedział ninja piasku. Sakura związała włosy w wysokiego kucyka, który i tak był mały
- Kakashi-sensei, Hikaru-sensei, proszę aby wszyscy wyszli. Hitomi przystąpiła do sprawdzania stanu zdrowia Kankuro
- Truciznę, której użyto powstała na bazie ciężkich metali. Jeden z tych rodzajów, które dostają się do mięśni i niszczą komórki.- oznajmiła Rukia po krótkim badaniu. Medycy piasku byli zszokowani tak szybką oceną stanu zdrowia
- Karta.- powiedziała Sakura podając rudowłosej kartę
- Ustalono skład trucizny, ale nie wiadomo czy jest pewne.- podał jeden z medyków kartkę
- Dam radę to ustalić.- stwierdziła Rukia.- Podczas gdy rozmawiamy, komórki jego serca ulegają destrukcji. W każdej chwili może się zatrzymać.- dodała
- Przygotowanie antidotum nie powstrzyma zniszczeń.- zauważyła Sakura
- Musimy coś zrobić.- stwierdziła zmartwiona Temari patrząc na chuuninki
- Sakura, pamiętasz ostatnią lekcję u cioci Tsuny?- zapytała Rukia. Haruno od razu wiedziała co rudowłosa ma na myśli
- Wiem o czym myślisz.- szepnęła.- Przyniesiecie wszystko co potrzeba.- oznajmiła patrząc na medycznych ninja.- Jest jeden sposób by go uratować, jednak on wymaga drastycznych środków.- powiedziała
***
Rukia wymieszała składniki, które były potrzebne tworząc środek, który pomoże im wyciągnąć truciznę z organizmu. Medycznym ninja kazała trzymać Kankuro. Z miski, w której była woda pomieszana ze składnikami, Hitomi wyciągnęła 'bańkę', którą zaczęła na siłę wkładać w ciało jonina. Próbował się szarpać i krzyczał na głos z bólu
- Trzymajcie mocniej.- poleciła wgłębiając bańkę do połowy. Wpuszczono chakrę w jego ciało, która miała wyciągnąć truciznę z komórek. Kula ma ją wchłonąć i na końcu wyrwano z ciała.- Kolejna tura.- poleciła
- Nie wystarczy raz?- zapytała zdziwiona Temari
- Pierwszy raz usunęłam truciznę z mięśni. Teraz trzeba pozostałości po nie z innych wnętrzności.- wyjaśniła Rukia i wzięła się ponowne wpuszczanie trucizny. Zrobiła coś takiego parę razy by upewnić się, że nie zostanie trucizny tyle, by zagrażało to zdrowiu.- Usunęłam większość trucizny. Nie zagraża mu już niebezpieczeństwo.- oznajmiła kończąc. Wszyscy odetchnęli z ulgą, a Naruto był pod wrażeniem
- Kolejne życie uratowane. Brawo.- powiedział Hajime wchodząc na salę wraz z resztą
- Tak. Gdybyśmy dotarli tu później, byłby martwy.- potwierdziła szczerze. Sakura zaczęła wydawać polecenia co będzie potrzebne i co należy zrobić
- Nigdy nie myślałam, że przyślą nam do pomocy kogoś takiego jak wy.- odezwała się staruszka
- Jesteśmy uczennicami Piątej Hokage. Jesteśmy tutaj na jej rozkaz.- potwierdziła Sakura.- Chociaż większe doświadczenie ma Rukia, ja się od niej uczę i dowiaduje również.- dodała
- Oto lista ziół leczniczych.- oznajmił medyczny ninja podając jej kartkę
- Dziękuję. Sakura, idziemy.- powiedziała i ruszyły w kierunku szklarni, gdzie wszystko jest trzymane. Rukia instruowała Sakurę jak należy robić odtrutkę. Dopiero pod wieczór udało się ją przygotować i podano Kankuro
CZYTASZ
Potomkini Konohy i Getsu //Naruto//
Historia CortaRukia Hitomi jest potomkiem dwóch wielkich wiosek - Konohy i Getsu. Jest ona wnuczką Trzeciego Hokage - Hiruzena Sarutobiego oraz bratanicą Trzeciego Tsukikage - Masato Hitomi. Poznajcie historię jej oraz tych dwóch wiosek...