Wstałem o 10 a Charli nie było wiec zeszłem na dół też jej nie był więc postanowiłem zadzwonić.
Ja-Hej no gdzie jesteś?
Ch-Wruciłam już, nie jesteś zły?
Ja-Nie.
Ch-Ja muszę kończyć pa.I się rozłączyła a ja poszłem coś zjeść.
Gdy skończyłem jeść poszłem sie ubrać a następnie gdzieś się przejść w stronę parku. Gdy tam dotarłem zobaczyłem Addison,płakała a więc podeszłem do niej i zapytałem.
Ja-Co się stało?
A-A nic cię to nie interesuje przecież.
Ja-Dobra przestań mów.
A-Bo ty mi się strasznie podobasz, ale słyszałam że przespałeś sie z Charli.
Ja-Kto ci tak powiedział?
A-Charli.
Ja-To ona kłamała ja też ciebie kocham i bym nie mógł się przespać z inną dziewczyną.
A-Ale spałeś z nią?
Ja-Spałem ale bez całowania ani bez seksu.
A-Napewno?
Ja-Tak.I pocałowałem dziewczynę, gdy się od siebie odsuneliśmy postanowiliśmy się gdzieś razem przejść.
Jest godzina 13 a ja z Addison już w domu w The Saway House zaczeliśmy oglądać coś bo nie było co do roboty.
Skończyliśmy oglądać jakoś o 15 więc czas na obiadek czyli pizza zamówiłem pizze ale to nie jedną bo są jeszcze chłopaki. Zeszłem na dół bo usłyszałem dzwonek i okazało się że to była pizza zapłaciłem i zamknołem drzwi.
(N-Noah, J-Josh, B-Bryce,T-Tony, Ch-Cheas)Ja-Pizza!!!
N-Mmm...
J-Cała dla mnie!! HahahUsiedliśmy przy stole i zaczeliśmy jeść.
Ch-Ty i Addison jesteście razem?
Ja-Jeszcze nie a co?
Ch-Czyli ty i Charli nie?
Ja-Nie.Nic chłopak nie odpowiedziała ja spojżałem na Addi i się tylko uśmiechnołem.
Gdy skończyliśmy jeść kprzyknołem.
Ja-Oglądamy horror chłopaki!!!
I wszyscy poszliśmy na kanape nawet Addison tylko ona oczewiście przytulona, bo sie boi horrorów jak to każda dziewczyna. Nie wiem co oni do nich ma ją, że niby straszne są a to nie trawda. Horror trwał jakoś z 3 godziny czyli nadeszła godzina 19 Addison spała więc ją zaniosłem do siebie a ja sie poszłem wykąpać a następnie położyć się spać.
Wstałem około6 Addison dalej spała ja ja wstałem poszłem do toalety a potem na dół sie napić wody, gdy to wrobiłem poszłem jeszcze spać.
Znowu wstałem o 10 i poszłem się ubrać Addison już nie spała bo jej w pokoju nie było
Zeszłem na dół a tam stos kanapek.Ja-Hej.
A-Hej Bryc.
Ja-To dla mnie?
A-Dla wszystkich.I ja z Addison zaczołem jeść a potem doszli chłopacy.
Jakoś godzine po zjedzenu postanowiłem pójść popływać. Weszłem do basenu i zawołałem dziewczynę.
Ja-Pomożesz mi wstać?
I dziewczyna podała mi rękę a ja ją wepchnołem do basenu.
A-Chory jesteś?
A ja tylko się śmiałem z niej.
J-Pływanko!!
I wskoczył Josh a zaraz po nim chłopaki. Pływaliśmy jakoś z godzinę czyli była już godzina 13 zamówiliśmy coś do jedziena. A potem tylko czekać.