Pierwsze spotkanie
T/I-twoje imię
„Jego myśli"Bang Chan
Siedziałaś w restauracji wraz ze swoją najlepszą przyjaciółką, i przyjacielem.
Razem we trójkę często coś robiliście.
Przyjaźnicie się od małego, i razem postanowiliście przeprowadzić się do Korei Południowej, ponieważ we trójkę zaczęliście interesować się tym krajem.
Kiedy tak siedzieliście pewien chłopak zaczął Ci się przypatrywać, i uśmiechać się.-T/I chyba wpadłaś komuś w oko.- powiedział Twój przyjaciel śmiejąc się i pokazując na chłopaka, który nie mógł odwrócić od Ciebie wzroku.
Pomyślałaś, że jest bardzo przystojny, i raczej nie byłby Tobą zainteresowany pewnie patrzy się na kogoś innego, i tylko wydaje się, że zerka na Ciebie.
Kiedy zaczęłaś na niego co jakiś czas zerkać, aż w końcu wasze spojrzenia się spotkały on nieśmiało uśmiechnął się, i zaczął drapać się po głowie.
W końcu nieznajomy postanowił przełamać się, i podejść do Ciebie, gdy byłaś sama bo Twoja przyjaciółka z przyjacielem poszli jeszcze coś zamówić.-Hej... Jestem Chan...- zaczął nie pewnie.
Jesteś bardzo ładna, może chciałabyś się zapoznać?- uśmiechnął się uroczo, co roztopiło Twoje serce.-Jasne. Jestem T/I.- również uśmiechnęłaś się do niego.
-Dałabyś mi swój numer telefonu?Moglibyśmy się spotkać, i lepiej poznać.- zaproponował.
-Ah, tak, oczywiście. - podałaś mu swój numer telefonu.-To do zobaczenia...- powiedział Chan, i odszedł od Twojego stolika, kiedy zobaczył, że Twoi przyjaciele wracają.
Przez cały dzień myślałaś tylko o nim, co nie umknęło się na uwadze Twoich przyjaciół, i w końcu musiałaś powiedzieć im o całym zajściu w restauracji.
„Dobra Chan, jednak nie jesteś taki głupi, i udało Ci się zdobyć jej numer. Jest prześliczna nie mogłem odpuścić takiej dziewczyny."
Lee KnowChłopak zauważył Cię siedząca w parku na ławce.
Czytałaś swoją ulubioną książkę, i jakoś niezbyt interesowali Cię ludzie, którzy przechodzili obok Ciebie, i czasami zerkali na Ciebie, jakby nigdy nie widzieli człowieka czytającego książkę.
Lubiłaś czytać na świeżym powietrzu, dlatego często wychodziłaś do parku lub na łąkę.
Minho przechodząc obok Ciebie po prostu czuł, że jesteś wyjątkowa, i że powinien z Tobą złapać bliższy kontakt.
Nie wiedział, dlaczego czuł coś takiego, lecz postanowił się do Ciebie przysiąść, i zagadać.