***
Stąpając gołymi stopami po gorącym piasku, wiedziałam, że to pięknie uczucie wolności nigdy już nie powróci. Było ono jedynie chwilowe, iż wszyscy z nas wiedzieli, że za chwilę udamy się w stronę, gdzie nadal jest wróg i czeka na walkę.
Błogoslawieństwem było, dotrzeć tak daleko i utrzymać swoje życie.
Bóg jednak jest nie sprawiedliwy.
Utwierdził nas w przekonaniu, że to piekło nigdy się nie skończy nawet, gdy na szali postawi swoje życia tylu dzielnych żołnierzy.
A oni wmawiali nam jedno i to samo
Ofiaruj serce
To poprowadzi nas do zwycięstwa.
— Hange, teraz wszystko jest w twoich rękach...
On nie był inny. Erwin Smith był naszym przyjacielem ale także manipulatorem, za którym szedł każdy
Nawet my
I to my przyczyniliśmy się do jego końca
Do końca, którego on chciał
— Hange, proszę cię, bądź taka jak zawsze i nie baw się we mnie. Każdy dowódca jest inny. Ty bądź jedyna w swoim rodzaju. Wiedz, że będę przy twoim boku...Levi...Hange...Dziękuję...
Byłbyś na nas zły, gdyby nawet pomimo Twojego sprzeciwu, Levi wstrzyknął ci serum Tytana?
Jakby wyglądała przyszłość?
— Teraz zostaliśmy tylko my, Czterooka. Polegajmy na sobie.
Ciągle mam te słowa w głowie.
Levi..Erwin..
Czy kiedykolwiek się spotkamy uda mi się was uratować?
Ochronić przed światem?
Bo w tym życiu nie dałam rady...
Levi dziękuję, za wszystko.
***
26.12.2020
Pomyśleć, że ta książka w tym dniu(26.12.2020) będzie miała już dwa lata. Dziękuję za wszystko.

CZYTASZ
𝑾𝒊ę𝒄𝒆𝒋 𝒏𝒊ż 𝒕𝒚... | 𝑳𝒆𝒗𝒊𝒉𝒂𝒏✔
Hayran Kurgu𝐻𝑖𝑠𝑡𝑜𝑟𝑖𝑎 𝑑𝑤𝑜́𝑐𝘩 𝑧𝑎𝑘𝑜𝑐𝘩𝑎𝑛𝑦𝑐𝘩 𝑤 𝑠𝑜𝑏𝑖𝑒 𝑜𝑠𝑜́𝑏, 𝑚𝑖ę𝑑𝑧𝑦 𝑤𝑖𝑟𝑒𝑚 𝑤𝑎𝑙𝑘𝑖, 𝑚𝑖ę𝑑𝑧𝑦 𝑤𝑟𝑜𝑔𝑎𝑚𝑖 𝑖 𝑑𝑢𝑐𝘩𝑒𝑚 𝑝𝑜𝑗𝑒𝑑𝑛𝑎𝑛𝑖𝑎 𝑛𝑖𝑔𝑑𝑦 𝑛𝑖𝑒 𝑝𝑖𝑠𝑎ł𝑎 𝑠𝑜𝑏𝑖𝑒 𝑠𝑧𝑐𝑧ęś𝑙𝑖𝑤𝑒𝑔𝑜 𝑧𝑎𝑘𝑜ń...