52

7.5K 156 3
                                    

Emery

Po zabawie z odgrywanie ról czułam się wyczerpana zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Nikolai zabrał mnie pod prysznic i umył, ale stałam na nogach z trudem. Uśmiechałam się jednak, nie chcąc dać po sobie poznać, że czuję się niekomfortowo.

- Kochanie, nie musisz przede mną udawać. Jeśli ci się to nie podobało, powiedz mi. Następnym razem znajdziemy inny sposób, abyśmy mogli bawić się we trójkę i aby każdemu z nas było przyjemnie.

Położyłam dłonie płasko na piersi mojego narzeczonego. Oparłam głowę o jego ramię i pozwalałam, aby masował moje plecy. Przylgnęłam do niego całym ciałem, szukając oparcia.

- To nie tak, że mi się nie podobało. To było oczyszczające i jestem pewna, że dawna Emery pogardziłaby moim teraźniejszym zachowaniem, ale czułam się wspaniale, będąc przez was zdominowana. Po prostu trochę boli mnie tyłek, ale to chyba normalne przy pierwszym razie.

- Podobałaś mi się w ogonku kotka, skarbie - wymruczał mi do ucha Nikolai. Nie widziałam jego twarzy, ale byłam pewna, że się zadziornie uśmiechał. - Następnym razem chciałbym zobaczyć cię jeszcze w obroży i kocich uszach na głowie, tak jak wspomniał Zahar. Wyobrażasz sobie, jak cudowne by to było? Rany, милая. Byłabyś naszym uroczym kotkiem.

Moje policzki spłonęły rumieńcem na samo wyobrażenie tego. Trochę się krępowałam, wciąż czując się niepewnie w ich świecie, ale starałam się do niego dostosować. Gdyby nie sprawiał mi to przyjemności, nawet bym nie próbowała. Polubiłam jednak to, co robili ze mną w łóżku Nikolai i Zahar.

- Masz plany na naszą noc poślubną, mój panie? - spytałam, zataczając dłońmi koła na jego piersi. Mimo, że nie tak dawno się kochaliśmy, jego erekcja wbijała mi się w brzuch.

- Mam mnóstwo planów, aniele. Nie zdradzę ci jednak niczego, ale wiedz proszę, że będzie to najbardziej intensywna sesja, jaką do tej pory miałaś.

- Czy na ślubie będzie twoja mafijna rodzina?

Poczułam, jak Nikolai się spiął. Pocałował mnie w policzek i pogładził po tyle głowy.

- Tak, kochanie. Muszą mieć pewność, że biorę ciebie za żonę. Nie wystarczyłyby im moje zapewnienia. Poza tym, tak będzie najlepiej dla twojego bezpieczeństwa. Zostaniesz żoną szefa mafii. Wszyscy członkowie rodziny będą mieli obowiązek cię pilnować. Będą chronić twojego życia kosztem własnego. Nie zrozum mnie źle, милая. Gdybym nie musiał, nie chciałbym, aby oni tam byli. Wolałbym wziąć z tobą ślub tylko w obecności duchownego i Zahara, ale moi podwładni wiedzą, że wziąłem cię pod swój dach w charakterze niewolnicy. To się zmieniło. Kocham cię, ale oni muszą mieć namacalny dowód.

- W porządku - odrzekłam, odsuwając się od niego na tyle, aby spojrzeć mu w oczy. - Będzie tam ten facet, przed którym klęczałam półnaga, prawda? Ten Fiodorow?

Nie lubiłam tego gościa. Pamiętałam, jak byłam w jego domu w charakterze niewolnicy Nikolaia. Zostałam wówczas zamknięta w klatce i zmuszona do pokazania swojego ciała przed kilkoma mężczyznami. Ponadto, Fiodorow był u Nikolaia i wówczas musiałam klęczeć u jego stóp.

- Kochanie, Fiodorow to złoty człowiek - rzekł mój narzeczony, błądząc dłońmi po moim ciele. Miałam drżące nogi po tak intensywnej zabawie, lecz Nikolai dbał o to, abym nie spadła na płytki łazienkowe i nie obiła sobie kolan. - Wiem, że nie poznałaś go w najlepszych okolicznościach, ale to on poleciał ze mną do Włoch i później pomagał w poszukiwaniach. Wiesz przecież, że to jego narzeczona była ze mną wtedy w gabinecie, gdy próbowała mnie uwieść. Możesz być spokojna, милая. Na ślubie będą tylko faceci. Oznacza to jednak, że będę musiał się podwójnie pilnować, aby nikt mi ciebie nie ukradł.

His PropertyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz