18

9.7K 228 10
                                    

Emery

Nikolai trzymał mnie za rękę, gdy przemierzaliśmy korytarze jego domu. Najpierw znaleźliśmy się na parterze, gdzie mężczyzna wciągnął mnie do sali bilardowej. Znajdował się w niej stół do gry, nad którym wisiała lampka. Reszta pomieszczenia była przyciemniona. Nie było tutaj okna, ale znajdował się bar, który pewnie był obsługiwany przez pracowników Nikolaia w ważne wydarzenia. Trudno mi było wyobrazić sobie mojego pana imprezującego, ale w końcu prawie go nie znałam.

- Mam taką fantazję, aby zerżnąć cię na tym stole. Przełożyłbym cię przez niego tak, że opierałabyś się o niego cyckami i wziąłbym cię od tyłu.

Moja twarz zapłonęła. Nikolai się zaśmiał.

- Spokojnie, moja piękna. Minie jeszcze dużo czasu, zanim to się stanie. Nie pokażę ci od razu wszystkiego naraz, bo mogłabyś się wystraszyć. Jeśli myślisz, że widziałaś już każdą moją twarz, jesteś w błędzie. Potrafię być miły, ale w łóżku jestem demonem. Pieprzonym diabłem.

Mężczyzna stanął za mną. Chwycił mnie za biodra i wbił w nie swoje palce. Przyssał się do mojej szyi.

- Kocham twoją obrożę. Nie dość, że masz wyryte moje imię na skórze, to jeszcze nosisz ten symbol przynależności do mnie.

- Panie...

- Czego byś chciała? Powiedz mi, милая.

Nikolai wsunął rękę pod moją sukienkę. Nie miałam na sobie majtek, co ułatwiło mu dostęp. Rozsunęłam nogi, błagając go w myślach, aby się mną zajął.

- Nie musimy czekać, panie. Możesz mnie przerzucić przez ten stół już teraz. Może nie tak wyobrażałam sobie swój pierwszy raz, ale...

Mężczyzna chwycił moją głowę tak, żebym odwróciła ją w bok. Patrzyliśmy się sobie w oczy.

- Oczywiście, że nie chcę, abyś przeżyła swój pierwszy raz na pieprzonym stole bilardowym, Emery. Jesteś warta o wiele więcej niż kobiety,  z którymi się bzykałem. Na szczęście nigdy nie uprawiałem seksu z żadną w tym domu. Nie pozwoliłbym tak zhańbić tego miejsca. Z tobą za to, nie mogę się doczekać, aby zainicjować zbliżenie. Wiem, że brzmię jak popapraniec, ale jestem co do ciebie pewny. Chcę być z tobą, dziecinko. Nie obchodzi mnie, że jesteś ode mnie młodsza. Wręcz przeciwnie. Kręci mnie to, милая. Możemy zaczekać z seksem na stole, ale pozwól mi doprowadzić cię do szalonego orgazmu już teraz.

Nie czekał na odpowiedź. Zdarł ze mnie sukienkę, aż zostały z niej tylko strzępki. Położył mnie na stole tak, abym była zwrócona do niego tyłem. Oparłam czoło o stół, a ręce wysunęłam przed siebie. Nikolai dał mi mocnego klapsa.

Krzyknęłam zaskoczona. Mężczyzna rozsunął mi nogi i mruknął zadowolony.

Kiedy odszedł ode mnie, nie odważyłam się ruszyć. Podniosłam głowę dopiero, gdy poczułam, jak Nikolai zakłada mi skórzane czarne kajdany. Pogładził mnie po głowie z czułością i stanął za mną.

- Sprawiasz, że twardnieję jak skała - wyszeptał, dając mi kolejnego klapsa. Jedną ręką przytrzymał moje biodra, a drugą wymierzał uderzenia w moje pośladki. Sprawiało to, że robiłam się mokra.

Gdy skończył dawać mi klapsy, wsunął palec w moje mokre wnętrze. Zaśmiał się.

- Jesteś taka uległa, милая. Taka mokra dla mnie.

- Panie...

- Chcesz dojść, niewolnico? Powiedz mi to.

- Chcę dojść, mój panie. Błagam.

His PropertyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz