- Ja nie mogeee. Asta, ty to masz farta. - powiedział zazdrosny Finral
- Czy ja wiem. - rzekł nieśmiało Asta, bliżej przyciągając do siebie kolana
- Wiesz Asta, Finral tak mówi, bo jego każdy pocałunek kończył się plaskaczem w policzek. - zaśmiała się Vanessa
- Może i tak, ale Finral-senpai i tak lepiej by wiedział co zrobić w takiej sytuacji. - powiedział zielonooki, popijając swoją ciepłą herbatkę na uspokojenie
- Chwila, to ty nie wiesz co teraz? - zapytał zaskoczony brunet
- No przecież gdyby wiedział to by nie pytał nas o radę Finral. - upomniała go Vanessa
- A. No racja.
Vanessa zaśmiała się cicho z nieogarniętego Finrala, a później spojrzała z pocieszającym uśmiechem na Aste.
- Wiesz Asta, ja bym przeprowadziła krótkie dochodzenie, a później obmyśliła plan działania. - powiedziała kobieta
- Właśnie miałem to powiedzieć! Trzeba zebrać informacje. - powtórzył po niej Finral
- Informacje? Ale jak? - zapytał zakłopotany nastolatek
- Wiesz... Przede wszystkim chcę wiedzieć czy w ogóle ci się podobało. - oznajmiła Vanessa z chytrym uśmiechem
- Podobało? - powtórzył Asta, a w jego głowie pojawiły się wspomnienia z dzisiejszego nocnego przeżycia. Na samą myśl o tym, że był tak blisko [Imię], a nawet złączył się z nią ustami, jego twarz stawała się czerwona - Nie wiem czy mi się podobało. - oznajmił zawstydzony nastolatek
- Jak to nie wiesz? Tak lub nie. Proste. - powiedziała lekko zdziwiona kobieta
Asta dokładnie odtworzył w pamięci to co się stało. Ciepło dziewczyny, które przyjemnie biło od niej w tamtym momencie. Jej przyjemny dla ucha głos, ładny zapach, miły dotyk oraz delikatny, ale wyraźny pocałunek. Asta nie był w stanie powiedzieć czy było fajnie. Był zbyt zszokowany tym wydarzeniem, by patrzeć na nie pozytywnie lub negatywnie.
- Nie wiem czy mi się podobało, ale chyba wiem co innego. - oznajmił po krótkiej chwili namysłu
- Tak? - zapytali równocześnie Finral z Vanessą
- Chcę jeszcze raz. - powiedział zawstydzony
- Super! Teraz wiemy na czym stoimy. - oznajmiła uradowana czarownica
- Skoro już wiesz czego chcesz to leć do niej i-
- Spokojnie Finral. - przerwała mu Vanessa - To nie wszystko co musimy wiedzieć. - powiedziała kobieta
Chłopcy spojrzeli na nią zdziwieni. Co niby jeszcze trzeba wiedzieć?
- Co z siostrą Lily? - zapytała czarownica
Asta spojrzał na nią wielkimi oczami - Zapomniałem o niej! - krzyknął wystraszony, łapiąc się za głowę - A co jak się o tym dowie?! Obiecałem jej, że jak zostanę Cesarzem Magii to się pobierzemy!!! - krzyczał, panikując przy okazji
- Spokojnie Asta, spokojnie. - powiedziała uspokajająco Vanessa - Teraz też wiemy, że przy [Imię] zapominasz o swojej pierwszej miłości. To też coś znaczy. - oznajmiła, puszczając chłopakowi oczko
- Ale co??? - pytał Asta, wciąż nie rozumiejąc
- Że ją kochasz mięśniaku. - oznajmił mu Finral
- Ja?!? [Imię]?!? Nienienienie. [Imię] jest tylko dobrą przyjaciółką!
Vanessa i Finral spojrzeli po sobie, a później spojrzeli na Aste jak na idiotę.
CZYTASZ
🖤Miłość Demona🖤Asta x Reader🖤Black Clover 🖤
FanfictionMiłość Demona... Pytanie tylko którego do kogo lub kogo do którego. Akcja opowiadania dzieje się w okolicach 70 odcinku Black Clover i idzie "wzwyż", że tak powiem, więc jeśli nie skończył*ś tej serii to najpierw obejrzyj do końca, a później tu wró...