23

565 45 19
                                    

ZSRR obudził się. Gwałtownie się podniósł.

- Co się stało?!

Niemcy, który siedział obok III Rzeszy, podskoczył.

- Schweiz cię uśpił...

- Co z Rzeszą?

- Za niedługo się obudzi...

Soviet wygodniej usiadł.

- A gdzie Polska?

Niemiec rozglądnął się.

- Nie wiem - przyznał.

- To idź go poszukać...

- Uhm - Niemcy podniósł się i wyszedł z salonu.

Wszedł do kuchni, ale tam Polaka nie było.

- Polen? - ruszył korytarzem w stronę schodów. Zobaczył, że drzwi do łazienki są otwarte - Polen?

Wszedł do środka i... krzyknął.

Polska leżał twarzą w dół. Prawą rękę miał pod sobą, ale lewą nad głową, dzięki czemu widać było liczne cięcia z których płynęła krew. Skrzydła miał odrobinę rozłożone. Pokryte były całą masą cięć, z których także płynęła krew. Nad lewą ręką leżała żyletka, która najpewniej wypadła mu z ręki.

Niemiec był przerażony. Krzyknął imię swojego męża i uklęknął przy nim.

Do pomieszczenia wpadł ZSRR.

- Что есть?! Ох, блядь!



III Rzesza obudził się. Podniósł się z kanapy. W salonie nikogo nie było. Odpiął się od ustrojstwa do którego był przyczepiony.

Podszedł do okna. Przed domem nie było ani auta Niemiec ani jego i Sovieta. Zaniepokoiło go to.

wszedł do kuchni i zaczął robić sobie kawę. Gdy woda się zagotowywała, Rzesza udał się do łazienki, za potrzebą. Gdy do niej wszedł, zamarł.

Na podłodze i w umywalce była krew. Dużo krwi.

Jak oparzony wybiegł z pomieszczenia i wpadł do kuchni. Chwycił swój telefon i zadzwonił do Komunisty.

- Halo? Рейх? Obudziłeś się już?

- Ja! Möhtest du erzällen mir was ist im Bad?!

- Oh, zapomnieliśmy o tym... Już jadę i ci wszystko wytłumaczę!

- Mhm...

- Пока!

- Tschüss..

Nazista rozłączył się i usiadł na kanapie. Po nie długiej chwili usłyszał warkot silnika samochodu, który po chwili ucichł. Drzwi wejściowe gwałtownie się otworzyły i do środka wpadł ZSRR.
Podbiegł do Rzeszy i mocno go przytulił.

- Uh... Soviet!

- Niech ten dzień się już skończy... - wyszeptał Komunista.

- Was? Warum?

Związek Radziecki odsunął się od niego.

- Polska chciał popełnić samobójstwo...

- W-was? - wykrztusił Nazista.

- Он и Германия są teraz w szpitalu

- Wir fahren - mruknął Rzesza. Wstał i ruszył ku drzwiom.

- Что?

- Wir fahren zum Deutschland und Polen...


Hallo!

Ej, zbliżamy się do końca tego co mam napisane w zeszycie ;-;

Bedę musiała wymyślać na bieżąco :'D

~uMbRi

"WYBACZYŁEM" | CountryHumans | Soviet Reich [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz