20

721 46 44
                                    

- Kochałeś się z innym facetem?!

- Nie można tego nazwa "kochaniem" - mruknął Rzesza.

- Jak?! Kiedy?! Z kim?!

- Nie chcę o tym gadać - uciął niemiec.

- Nie robiłeś tego z własnej woli?

- NIE CHCE O TYM GADAĆ!! - krzyknął III Rzesza, za łzami w oczach.

Chciał odsunąć się od ukochanego, ale Komunista przyciągnął go do siebie i przytulił.

- Извините... Nie powinienem tak na ciebie naciskać...

Rzesza pozwolił się mu przytulić. Po chwili Komunista poczuł na swojej skórze łzy.

Ale jestem głupi - pomyślał. Przecież Nazista wyraźnie dał znać, że nie chce rozmawiać. A ten jak jakiś kretyn dalej naciskał.

- Miałem wtedy 8 lat... - odezwał się Rzesza - To wszystko działo się dwa lata... Po prostu w jednej chwili siedziałem przy biurku i rysowałem, a w następnej - tu Rzeszą wstrząsnął szloch - leżałem na łóżku i... byłem gwałcony przez własnego ojca...

Oboje przez chwilę milczeli. Rzesza cicho płakał i go tulił.

- Przez następne dwa lata, przychodził, gwałcił mnie i odchodził... Robił to o różnych porach... Gdy spałem, budził mnie... Gdy się myłem... Gdy odrabiałem zadanie... Gdy jadłem śniadanie lub obiad... Zdarzało się, że zaraz jak wróciłem ze szkoły to rzucał się na mnie i to robił... Kilka razy próbowałem uciec z domu... Ale on mnie znajdował... I k-karał... Gdy miałem 10-lat, chciałem się zabić... Uratował mnie mój dziadek...

*wspomnienie Rzeszy*

- Rzesza? Rzesza, gdzie jesteś?

Prusy wszedł po schodach. Szukał swojego dziesięcioletniego wnuka. Jego syn, Cesarstwo Niemieckie, miał coś niecierpiącego zwłoki do załatwienia, dlatego prosił ojca by ten zajął się Rzeszą.

Wyjechał z domu jakieś pół godziny przez przyjazdem Prus, gdyż bardzo się śpieszył.

Prusaka odrobinę zaniepokoiło to, że 10-latek się nie odzywał. Zajrzał do łazienki i sypialni Cesarstwa, ale tam go nie było. Wtedy przypomniał sobie, że przecież mały ma swój pokój. Podszedł do drzwi i zapukał.

- Rzesza? Jesteś tam?

Usłyszał cichy szloch, który najpewniej Nazista próbował stłumić, co mu nie wychodziło.
Prusy gwałtownie otworzył drzwi i zamarł.

Rzesza stał na krześle. Wieszał na żyrandolu sznur z pętlą, na której zapewne chciał się powiesić. Płakał. Miał na sobie koszulkę z krótkim rękawem, która odsłaniała liczne blizny i cięcia na jego rękach.

Podskoczył i z przerażeniem spojrzał na dziadka.

- Mein gott, Rzesza! - Prusy podszedł do 10-latka i mocno go przytulił.

- Was ist los? Ktoś cie skrzywdził? W szkole ci dokuczają?

- N-n-nein... - wykrztusił niemiec.

Jednak Prusak wyczuł, że on kłamie.

- Ktoś cie skrzywdził?

- N-nein...

- Reich, bitte, sprichst mir...

III Rzesza odsunął się. Wbił wzrok w podłogę.

- V-vater... - wyszeptał.

- Vater? Twój ojciec?

- J-ja...

Prusy był w szoku. Wiedział, że jego syn ma skłonności do pedofili i gwałtów. Ale nigdy by nie przypuszczał, że zgwałci własnego syna.

- Oh, gott... - Prusak osunął się na łóżko. Nagle zerwał się - Pakuj się!

- W-was?

- Zabieram cię stąd!

Na twarzy Rzeszy błysnęło niedowierzanie i radość. Szybko zaczął się pakować. W tym czasie Prusy zostawił na stole w kuchni kartkę z napisem:

Synu,

zabieram Rzeszę

Nigdy bym się nie spodziewał, że zaczniesz gwałcić własnego syna

On chciał się powiesić

Zabieram go i postaram się, żeby już nigdy tego nie przeżył

Prusy

- Großvater! Ich bin!

- Super, Reich... Kommst mit mir auf Bad..

W oczach małego Rzeszy zabłysł strach.

- Nie bój się! Nic ci nie zrobię!

10-latek niepewnie poszedł za nim. Prusy wyjął z szafki wodę utlenioną i bandaże.

- Daj mi ręce...

Chłopiec posłusznie to zrobił.

Prusak umył je, zdezynfekował i owinął bandażem.

- Nie rób tego więcej - nakazał.

- Mhm...

Mężczyzna z zaskoczeniem zdał sobie sprawę, że oprócz cięć tego dnia, było tam też wiele blizn.

- Kiedy on ci to zrobił? - spytał.

- Przed wyjazdem...

- Jak? - zaryzykował Prusy.

- Gorzej niż zwykle...

- Niż zwykle? Robił to wcześniej?

- Mhm... - w oczach Rzeszy stanęły łzy - Od dwóch lat...

- Oh, Mutter... Kommen! Wir gehen!



O to kolejny rozdział z tych przygnębiających

(A troche ich tu jeszcze będzie :')

Żal mi Nazisty :c

~uMbRi

PS. Za dużo Niemieckiego ;-;

"WYBACZYŁEM" | CountryHumans | Soviet Reich [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz