Rzesza dobijał się do drzwi. Bardzo go zaniepokoiło to, w jakim stanie był Soviet. A teraz ten zamknął się w łazience i od dłuższej chwili nie było z nim kontaktu.
Szybko wyjął telefon i zadzwonił do Rosji.
- Halo? Rzesza?
- Tak, to ja! Rosja powiedz mi, czy coś się tam u was stało?!
- Nie, czemu? - w głosie Ruska słychać było niepokój.
- ZSRR przyszedł cały zapłakany! Zamknął się w łazience i nie odpowiada!
- Сука блядь! Musisz otworzyć te drzwi! MUSISZ!! Ja już jadę!
- J-już!
Rosja się rozłączył.
III Rzesza z całej siły walnął w drzwi. I jeszcze raz. I jeszcze.
W końcu drzwi się złamały i wypadły z zawiasów. Nazista wpadł do środka.
Poczuł jakby ktoś z całej siły uderzył go w głowę. Pociemniało mu w oczach.
W wannie leżał ZSRR. Jego ZSRR. Jego kochany ZSRR.
Szok który spowodował widok najpewniej już martwego Komunisty, sprawił, że wszystko sobie przypomniał.
- ZSRR, NIE!!
Po policzkach Nazisty spływały łzy. Podskoczył do wanny i wyciągnął z niej ukochanego. Podłoga była cała w wodzie.
Wytargał go z łazienki i położył na podłodze. Zaczął go reanimować.
- ZSRR, nie rób mi tego! Proszę! ZSRR, kocham cie! ZSRR!!
Po chwili Komunista zaczął kaszleć i pluć. Powoli otworzył oczy. Z pomocą Rzeszy pozbył się reszty wody z płuc.
- Uh.. Rzesza.. Dlaczego..? - wykrztusił.
Wtedy III Rzesza mocno go przytulił i zaczął szlochać.
- ZSRR!! Dlaczego chciałeś mi to zrobić!!
- Ja już nie mogę.. - wyszeptał Komuch.
- Kocham cie.. - Rzesza wtulił się w niego - Wszystko już pamiętam..
Oczy Sovieta zaświeciły się.
- T-ty- RZESZA!!
ZSRR mocno go ścisnął. Był taki szczęśliwy, że żadne słowa by tego nie określiły.
- Uh, h-hej! P-przestań! - zaśmiał się niemiec.
- Kocham cie!
- Ja ciebie też! Puść mnie w końcu!
Rzesza odsunął się od niego. Spojrzał w pełne szczęścia oczy wyższego.
Pocałowali się.
Nagle usłyszeli trzask drzwiami.
- TATO!! - Rosja z całej siły przytulił ojca.
- Rosja..
- Jestem głupi! Powinienem był zadzwonić do Rzeszy, żeby cie pilnował! Dlaczego ty mu tego po prostu tego nie powiesz?!
- Już jest dobrze.. - wyszeptał ZSRR, sam wciąż nie do końca wierząc w to co mówi - Rzesza już pamięta..
- Naprawdę? - ożywił się Rusek.
- Tak, już wszystko pamiętam - odparł Nazista.
Rosja zaczął płakać. Emocje które się w nim zbierały w końcu mogły się wydostać. Mocno przytulił ojca i cicho płakał.
ZSRR głaskał go po włosach i z uśmiechem patrzył na ukochanego. Rzesza patrzył na niego. W oczach obojga błyszczały wesołe iskierki.
Hallo!
A więc to ostatni rozdział przed epilogiem :c
Dlatego mam do was pytanie, czy chcecie ten epilog dzisiaj czy dopiero w piątek?
~uMbRi
CZYTASZ
"WYBACZYŁEM" | CountryHumans | Soviet Reich [ZAKOŃCZONE]
FanficMinęło wiele lat od zakończenia II wojny światowej. ZSRR mieszka wraz ze swoim synem Rosją. Reszta jego dzieci, Ukraina, Białoruś, Kazachstan i Estonia, go nienawidzą. Pewnego dnia kłóci się z synem i ten wyprowadza się do swojego chłopaka, Ameryki...