34

521 46 38
                                    

Rzesza dobijał się do drzwi. Bardzo go zaniepokoiło to, w jakim stanie był Soviet. A teraz ten zamknął się w łazience i od dłuższej chwili nie było z nim kontaktu.

Szybko wyjął telefon i zadzwonił do Rosji.

- Halo? Rzesza?

- Tak, to ja! Rosja powiedz mi, czy coś się tam u was stało?!

- Nie, czemu? - w głosie Ruska słychać było niepokój.

- ZSRR przyszedł cały zapłakany! Zamknął się w łazience i nie odpowiada!

- Сука блядь! Musisz otworzyć te drzwi! MUSISZ!! Ja już jadę!

- J-już!

Rosja się rozłączył.

III Rzesza z całej siły walnął w drzwi. I jeszcze raz. I jeszcze.

W końcu drzwi się złamały i wypadły z zawiasów. Nazista wpadł do środka.

Poczuł jakby ktoś z całej siły uderzył go w głowę. Pociemniało mu w oczach.

W wannie leżał ZSRR. Jego ZSRR. Jego kochany ZSRR.

Szok który spowodował widok najpewniej już martwego Komunisty, sprawił, że wszystko sobie przypomniał.

- ZSRR, NIE!!

Po policzkach Nazisty spływały łzy. Podskoczył do wanny i wyciągnął z niej ukochanego. Podłoga była cała w wodzie.

Wytargał go z łazienki i położył na podłodze. Zaczął go reanimować.

- ZSRR, nie rób mi tego! Proszę! ZSRR, kocham cie! ZSRR!!

Po chwili Komunista zaczął kaszleć i pluć. Powoli otworzył oczy. Z pomocą Rzeszy pozbył się reszty wody z płuc.

- Uh.. Rzesza.. Dlaczego..? - wykrztusił.

Wtedy III Rzesza mocno go przytulił i zaczął szlochać.

- ZSRR!! Dlaczego chciałeś mi to zrobić!!

- Ja już nie mogę.. - wyszeptał Komuch.

- Kocham cie.. - Rzesza wtulił się w niego - Wszystko już pamiętam..

Oczy Sovieta zaświeciły się.

- T-ty- RZESZA!!

ZSRR mocno go ścisnął. Był taki szczęśliwy, że żadne słowa by tego nie określiły.

- Uh, h-hej! P-przestań! - zaśmiał się niemiec.

- Kocham cie!

- Ja ciebie też! Puść mnie w końcu!

Rzesza odsunął się od niego. Spojrzał w pełne szczęścia oczy wyższego.

Pocałowali się.

Nagle usłyszeli trzask drzwiami.

- TATO!! - Rosja z całej siły przytulił ojca.

- Rosja..

- Jestem głupi! Powinienem był zadzwonić do Rzeszy, żeby cie pilnował! Dlaczego ty mu tego po prostu tego nie powiesz?!

- Już jest dobrze.. - wyszeptał ZSRR, sam wciąż nie do końca wierząc w to co mówi - Rzesza już pamięta..

- Naprawdę? - ożywił się Rusek.

- Tak, już wszystko pamiętam - odparł Nazista.

Rosja zaczął płakać. Emocje które się w nim zbierały w końcu mogły się wydostać. Mocno przytulił ojca i cicho płakał.

ZSRR głaskał go po włosach i z uśmiechem patrzył na ukochanego. Rzesza patrzył na niego. W oczach obojga błyszczały wesołe iskierki.


Hallo!

A więc to ostatni rozdział przed epilogiem :c

Dlatego mam do was pytanie, czy chcecie ten epilog dzisiaj czy dopiero w piątek?

~uMbRi

"WYBACZYŁEM" | CountryHumans | Soviet Reich [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz