Raynard, który żył jako Tom przez 12 lat, zachwiał się i spojrzał na zbliżające się pokojówki.
„Nie podchodź bliżej!"
"Ale...."
Pokojówki, które przyszły pomóc mu się wykąpać , patrzyły teraz na siebie ze zdumieniem.
Nikt nigdy nie tolerowałby tak brudnego i śmierdzącego dziecka w tak szlachetnej rezydencji. I ku ich zaskoczeniu, ten chłopiec w tej chwili stanowczo odmawiał wzięcia kąpieli, co doprowadziło je do zniecierpliwienia.
Gdyby mogły, zostawiłyby to dziecko w spokoju już dawno temu, ale nie mogły, ponieważ był to rozkaz od samej młodej damy.
Najbardziej doświadczona pokojówka z całej trójki zebrała się na odwagę i chwyciła smukłe ramiona dziecka. W tym momencie Raynard zaczął się wyszarpywać. Pomimo tego, że wyglądał krucho i delikatnie , był w stanie popchnąć pokojówkę na tyle mocno, że ta upadła na tyłek.
„Nie dotykaj mnie!"
„Po prostu się wykąp i przestań robić takie zamieszanie".
Gdy tylko weszła do pokoju, Yurina skrzywiła się. Pokojówki skłoniły się , a ich twarze rozjaśniły się na jej widok.
Miały nadzieję, że może jej obecność zmniejszy czujność Raynarda, który właśnie wcisnął się w kąt pokoju, ściskając swoje ubranie.
Nie jest przecież szczurem ściganym przez kota.
Yurina westchnęła ze znużeniem i powoli do niego podeszła.
"Ray."
Jego ciało zesztywniało, gdy tylko go zawołała. Z plecami przyklejonymi do ściany, ramiona Raynarda nadal drżały.
„Możesz być pewien, że nikt w tej rezydencji cię nie skrzywdzi ".
„Ale one obmacywały moje ciało!"
Yurina odwróciła głowę do pokojówki, która szybko pokręciła głową.
"Nie zrobiły tego."
"Zrobiły! Próbowały nawet zdjąć ze mnie ubrania! Co wy, dorośli, planujecie zrobić z dzieckiem takim jak ja, co ?! "
O czym on myślał? Co się dzieje w tej jego małej główce? Poważnie.
Yurina ledwo przełknęła słowa, które aż prosiły się ujrzeć światło dzienne.
"Nie jestem pewna, co myślałeś, że planują zrobić, ale uwierz mi, one po prostu chciały pomóc ci się wykąpać."
"Co? Kąpiel?"
„Tak, przygotowały już wannę wypełnioną gorącą wodą. Chyba nie chcesz być cały czas brudny i zostać w takim stanie, prawda?
Nawet po tym, jak delikatnie mu to wyjaśniła, Raynard wciąż patrzył na to podejrzliwie.
„To po co mam się rozbierać ?!"
" Oczywiście, żeby się umyć . "
„Ale dlaczego muszę się bez nich myć!"
„Tak właśnie robią wszyscy tutaj".
Prychnął na jej odpowiedź.
„Co, szlachcice nie mają rąk ani nóg? A może tak bardzo lubią być myci przez innych? Czy o to chodzi?"
„Cóż, lepiej powstrzymaj się od mówienia takich rzeczy. Jest granica tego, jak bardzo mogę cię chronić. Szlachcice, o których mówisz, są również tymi, którzy wierzą, że zwykli ludzie tacy jak ty mogą żyć bez języka bez żadnych problemów. W rzeczywistości, jeśli arystokrata otrzyma choćby jedno zadrapanie, całkiem łatwo mu po prostu zrzucić całą winę na ludzi, którzy są pod nim. "
CZYTASZ
Wychowałam obsesyjnego sługę [Tłumaczenie pl]
Viễn tưởngWalczyłam z bohaterką o miejsce cesarzowej. Ja, Yurina Carthia, nikczemność, umieram z rąk maga. Więc zanim bohaterka go złapie, postanowiłam znaleźć młodego maga w sierocińcu, aby go sponsorować i przyciągnąć na swoją stronę. „Ray, chcę, abyś zapam...