The Sister /// Technoblade x Reader [Zakończona]

Rozdział 46 Tommyinnit

-3 dni później.-

Ty: Co jemy na obiaad?

Techno: Mam ochotę na coś z makaronem.

Ty: Daj mi sprawdzić. - weszłam na aplikacje do zamawiania jedzenia. - Makaron ze szpinakiem?

Techno: O taaak!

Ty: To zamawiam. - kliknęłam kilka rzeczy w telefonie. - gotowe!

Techno: Oooo tak!

Ty: Ej, Tommy nie pojechał do Dreama prawda?

Techno: Nie, starzy mu nie pozwolili.

Ty: To może go zaprosimy na noc do nas?

Techno: On ma szkołe.

Ty: Idealnie jest piątek, wpadnie jutro, a odstawi się go w niedziele.

Techno: Skoro tak chcesz.

Ty: No to właśnie pytam czy chcesz.

Techno: Czemu nie?

Ty: No i super. To dzwonię.

Wybrałam numer i dałam go na głośnik.

Ty: Heeeej Tommy!

Tommy: Siemka Kobieto.

Ty: Sprawę mam.

Tommy: Jaką?

Ty: Sraką. Nie pojechałeś do Dreama prawda?

Tommy: Nie. - powiedział smutnym tonem.

Ty: Wiesz kto jeszcze nie pojechał?

Tomym: Ty?

Ty: Zgadza się, i?

Tommy: Nie wiem.

Ty: Techno. Bo Techno przyleciał w tym czasie do mnie.

Tommy: I?

Ty: I nie chciał byś wpaść na weekend?

Tommy: Chciałbym! - zdecydowanie to pytanie poprawiło mu humor.

Ty: To dawaj jutro, chyba że dasz radę jeszcze dzisiaj.

Tommy: To zaraz dam Ci znać!

Ty: Czekam.

Tommy się rozłączył.

Ty: Ale czad, dawno się z nim nie widziałam.

Techno: Mi to mówisz.

Ty: Ej, w sumie to ja go widziałam raz w życiu.

Techno: Ja też.

Siedzieliśmy rozmawiając, aż Tommy oddzwonił. Dałam go na głośnomówiący.

Tommy: To tak, mogę przyjechać albo dzisiaj ooo... 21, albo jutro z rana.

Ty: To od Ciebie zależy.

Tommy: A jak tobie wygodniej?

*Dzwonek do drzwi*

Ty: Jedzienie! - Wybiegłam z kuchni aby odebrać jedzenie.

Podeszłam do drzwi.

Dostawca: Dzień dobry, tutaj jest Pani jedzenie. - podał mi siatkę z pudełkami.

Ty: Dziękuję bardzo. - odebrałam siatkę.

Dostawca: Smacznego, miłego dnia! - uśmiechnął się.

Ty: Dziękuje, miłego dnia! - zamknęłam drzwi i wróciłam do kuchni.

Techno: To do jutra?

Tommy: Do jutra!