Rozdział 47 Zdjęcie

3.8K 273 568
                                    

Tommy: To co tam u was słychać?

Ty: Nic ciekawego.

Tommy: Techno, czemu nie pojechałeś do Dreama?

Techno: Bo przyjechałem tutaj.

Tommy: Bez sensu.

Techno: A jednak.

Tommy: To? Jesteście razem?

Techno: Tak ciężko się domyślić? Zwłaszcza po tweecie Willa?

Tommy: Chce to usłyszeć od was!

Techno: To tak.

Tommy: Tak co?

Techno: Tak, jesteśmy razem.

Tommy: Awwww. Dobra, idę sobie zrobić tą zupkę.

Ty: Smacznego!

Poszedł do kuchni i kilka minut później wrócił z gotowym jedzeniem.

Tommy: Winter?

Ty: Tak?

Tommy: Masz dostęp do biura Willa?

Ty: Nie robimy streama.

Tommy: Czyli masz?

Ty: No nie, ochrona nas wyjebie.

Tommy: Bez sensu. To jakie plany na dzisiaj?

Ty: Zależy co chcesz robić. Możemy iść do parku, się po prostu przejść i pogadać.

Tommy: Tam jest zimno.

Ty: To ty nie wziąłeś nic grubego, żeby się ubrać?

Tommy: No wziąłem.

Ty: To co za problem?

Tommy: No nie wiem.

Ty: Właśnie! Jeszcze jedna sprawa organizacyjna.

Tommy: Jaka?

Ty: Gdzie będziesz spał? W gościnnym czy na kanapie?

Tommy: A gdzie śpi Techno?

Ty: Ze mną.

Tommy: Awwww.

Ty: To gdzie?

Tommy: Kurwa w wannie.

Ty: Śmiało.

Tommy: No w gościnnym no.

Ty: No dobrze.

Techno: To idziemy na spacer? W sumie bym się przeszedł.

Ty: Ja jestem za.

Tommy: No dobraaa.

Ty: Jak będziesz grzeczny to zamówimy co chcesz na obiad.

Tommy: Nie traktuj mnie jak dzieciaka!

Ty: A wchodzisz w to?

Tommy: No niech Ci będzie.

Techno: Floof już się ogrzał, ale chyba zostawimy go w domu.

Ty: No raczej tak, niech się do końca ogrzeje chłop.

Wzięłam Floofa z kolan i położyłam go na kanapie obok, po czym ruszyłam do wyjścia.

Ty: Idziecie?

Tommy: Już? Dopiero usiedliśmy.

Techno: Nie ma obijania się!

Tommy: Mogłem tu nie przyjeżdżać...

Ty: Odwieźć Cię na pociąg?

Tommy: No już idę.

The Sister /// Technoblade x Reader [Zakończona]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz