Ty: Opowiadałam wam jak prawie z Willem spaliliśmy chatę?
Tommy: Mi na pewno nie opowiadałaś!
Ty: To w skrócie, robiliśmy któregoś razu z Willem jedzenie. Nooo i wyszliśmy na chwilę z kuchni, nie pamiętam po co, zostawiając jajecznicę na patelni i tosty w tosterze.
Tommy: I?
Ty: I widzisz tamten spalony toster w rogu?
Tommy: Tjaaa. Chcieliśmy zrobić tosty, ale widzieliśmy, że toster jest zwęglony.
Ty: Muszę go w końcu wywalić.
Tommy: No przydałoby się.
Ty: A co robicie?
Tommy: Zaraz zobaczysz!
Ty: Okej, czekam w takim razie.
Czekałam przeglądając tweetera.
Tommy: Aaaaa! - usłyszałam krzyk bólu co sprawiło, że podniosłam wzrok na Tommiego.
Techno: Jesteś idiotą, odsuń się.
Tommy: Nie moja wina, że olej jest pojebany!
Techno: No idź stąd.
Tommy: Nie! Dam radę!
Techno: Zostaw to komuś, kto umie obsługiwać gorący olej.
Tommy: Czy ty sugerujesz, że nie umiem tego robić?
Techno: To ty właśnie wsadziłeś łapę w niego!
Tommy: Jak inaczej miałem sprawdzić czy jest gorący?!
Techno: Ty tak poważnie?
Tommy: No co?
Techno: Nic... idź włożyć rękę do zimnej wody, ostro się poparzyłeś.
Tommy: O kurwa! - powiedział spoglądając ba swoją rękę, o której widocznie zapomniał.- Ałaaa!
Techno: No wsadź ją pod zimną wodę, nic Ci nie będzie.
Tommy: Moją ręka... - rozpaczał trzymając ją pod kranem.
Ty: Wszystko okej? - zapytałam przez śmiech.
Tommy: Tak, znaczy nie! Ale tak.
Ty: Biedny Tommy. - powiedziałam i wstałam do niego. Podeszłan od tyłu i go przytuliłam. - Boli rączka?
Tommy: Spierdalaj. - powiedział i mnie ochlapał.
Ty: O ty kurwo! - już się miałam go ochlapać, ale Techno mnie zatrzymał.
Techno: Stop! Woda i gorący to zły pomysł!
Tommy: Czemu?
Techno: Ty tak serio?
Tommy: Nie no żartuję. Winter! Sio! Tutaj śniadanie niespodzianka powstaje!
Ty: No dobra, już wracam do stołu. - poczochrałam Tommiego po włosach. - zaadoptuję Cię. - powiedziałam w wróciłam do stołu.
Tommy: Co?
Ty: No nie chcesz być moim bratem?
Tommy: Spierdalaj kobieto.
Ty: Wezmę to za zgodę. - zaśmiałam się i ponownie odpaliłam tweetera.
Kątem oka widziałam, że Tommy się uśmiechnął. Jak z nim rozmawiałam przed wyjazdem Willa, to wydawał się naprawdę smutny i zgaszony. Bardzo chciał jechać do Dreama. Zaproszenie go tutaj było dobrym pomysłem, bardzo poprawiło mu to humor. Naprawdę się czasem czuję, jakby był moim młodszym bratem. Rozmyślałam dalej bezmyślnie scrollując tweetera, jednak szybko Tommy mnie szybko wyrwał z zadumy.

CZYTASZ
The Sister /// Technoblade x Reader [Zakończona]
FanfictionTajemnicza siostra, ukrywana przed światem. Czy słusznie?