Techno: Łazienka wolna! - powiedział wchodząc do salonu.
Ty: To idę się ogarnąć! Za pół godziny wychodzimy?
Tommy: Spoczko.
Poszłam do łazienki i wzięłam szybki prysznic. Ubrałam się dosyć luźno i wyszłam z łazienki. Udałam się do mojego pokoju i wzięłam potrzebne rzeczy, które spakowałam do kieszni.
Ty: Gotowi? - powiedziałam wchodząc do salonu.
Techno: Yup.
Ty: To chodźmy!
Ubraliśmy się i spakowaliśmy do auta.
Techno: To prowadź.
Ty: To możemy mieć problem...
Techno: Nie wiesz gdzie to jest?
Ty: Yyyy, już Ci mówię. - wpisałam w nawigację adres. - Przez następny kilometr prosto.
Po 15 minutach udało nam się dojechać do salonu gier. Weszliśmy rozegraliśmy dużo gier, spędziliśmy tam dobre kilka godzin świetnie się bawiąc i zdobywając bileciki.
Ty: Jest bardzo miło, ale chyba musimy się zbierać. Tommy niedługo musi wracać do domu.
Tommy: No dobra... Chodźmy podliczyć bilety!
Podeszliśmy do maszyny i zaczęliśmy kolejno wsuwać bileciki do środka.
Tommy: Co chcecie?
Ty: Nie wiem, nie mogę się zdecydować.
Tommy: Mamy idealnie na 3 pluszaki, weźmy sobie każdy po pokemonie!
Ty: Nie krzycz, w sumie to dobry pomysł.
Techno: Będziemy mieli pamiątkę z tego spotkania.
Tommy: Które chcecie? Mi się podoba charmander. - wskazał palcem na półkę z pluszakami.
Ty: Widzisz tamtego espeona?
Tommy: Ten fioletowy?
Ty: Dokładnie ten.
Techno: To ja chce tamtego Umbreona. - uśmiechnął się.
Ty: Będą do siebie pasować.
Tommy: To chcecie tego fioletowego i czarnego?
Techno: No chyba na to wychodzi.
Tommy: Bez sensu, charmander najlepszy. - powiedział i podszedł do kasy odebrać nagrody.
Stanęłam z Techno z boku i czekaliśmy na Tommiego.
Tommy: Mam! - powiedział i podszedł do nas przytulając maskotki.
Ty: To wracamy?
Tommy: Chyba tak. - jego entuzjazm zmalał.- trzymaj. - podał mi i Techno pluszki i udaliśmy się do wyjścia.
Ty: Tak w sumie, to jak my się kłociliśmy kto jest lepszy, to Techno zdobywał punkty.
Tommy: Ja jestem najlepszy!
Ty: Ale to jednak Techno zdobył znaczną ilość bilecików.
Tommy: To nic nie znaczy!
Ty: Gdyby nie on, nie miałbyś swojego charmandera.
Tommy: No dobra, może faktycznie.
Techno: Nie moja wina, że od razu jestem mistrzem w każdą grę.
Tommy: Te skille z minecrafta ci nieźle pomogły.
Techno: Może trochę, dobra, pakujcie się do auta.

CZYTASZ
The Sister /// Technoblade x Reader [Zakończona]
FanficTajemnicza siostra, ukrywana przed światem. Czy słusznie?