Rodział 43 Tweeter

3.9K 278 836
                                    

Tutpałam niecierpliwie w miejscu wgapiona w ziemię, czekając na Techno. Byłam podekscytowana i zestresowana.

Will: Spokojnie, nie denerwuj się tak.

Ty: TYTEZBYŚSIĘDENERWOWAŁ!

Will: Cicho, siarę na lotnisku robisz.

Ty: A weź.

Will się rozejrzał po lotnisku i uśmiechnął się w kierunku miejsca odbioru bagaży.

Ty: Co się stało?

Will: Patrz.

Ty: TECHNO! - Krzyknęłam i pobiegłam w stronę wysokiego chłopaka, który ciagnął za sobą niewielką czarną walizkę, a na plecach miał plecak tego samego koloru. Obok siebie postawił niewielki transporter.

Przytuliłam go mocno.

Techno: Heeeej Mysza. - powiedział po cichu.

Po odklejeniu się od niego, pocałowałam go. Will zdążył już do nas dojść.

Will: Zostawcie to sobie na później. - powiedział ze zniesmaczeniem.

Ty: Przeszkadza ci coś?

Will: Skądże. Siemka Techno.

Techno: Siemka. - przybili sobię taktyczną męską piątkę.

Ty: Hej Floof! - kucnęłam i włożyłam palce w kratki transporterka, w którym był zamknięty.

Psiak mnie chyba rozpoznał, bo zaczął wesoło machać ogonem i próbować wyjść.

Ty: Już za chwilę.

Will: Wszystko masz?

Techno: Chyba tak. - powiedział łapiąc się za kieszenie.

Will: To możemy jechać?

Techno: Chyba tak.

Wzięłam podekscytowana transportem z Floofem i ruszyliśmy w stronę auta. Jak dotarliśmy do samochodu, odstawiłam transporter na ziemię i wyciągnęłam Floofa z transportera. Międzyczasie Will i Techno już zapakowali się do środka. Dałam mojemu Simpowi Floofa na kolana, odłożyłam transporter na przednie siedzenie i usiadłam obok Techno na tyle pojazdu.

Will: Jedziemy do domu, czy macie jakieś życzenia?

Ty: Techno?

Techno: Nie wiem, trzeba Floofa wyprowadzić.

Will: To jedziemy do domu. TECHNO!

Techno: Co się stało?

Will: Moja piosenka była dzisiaj w radiu!

Techno: O jezu, gratulacje!

Will: Nooo! Właśnie! Radio! - powiedział i włączył muzykę.

Floof przeskoczył na moje kolana. Przez całą drogę go głaskałam. W końcu dotarliśmy do domu. Floof od razu ruszył do krzaków i się załatwił.

Will: Mamy szczelne ogrodzenie, niech chwilę pobiega, chodźmy do środka.

Techno: Spoczko. - wziął swoje rzeczy i weszliśmy do domu.

Will: W sumie nie przemyślałem gdzie będziesz spać.

Ty: Ze mną? - powiedziałam cicho i niepwenie.

Will: No ta, zapomniałem, że nie masz już 14 lat.

Ty: Ejjj!

Will: W każdym bądź razie, czuj się jak u siebie w domu Techno.

The Sister /// Technoblade x Reader [Zakończona]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz