Techno wyszedł na chwilę z pokoju, a ja w tym czasie weszłam na tweetera. Mogłam rozmawiać z Dreamem i Georgem, ale stwierdziłam, że poczekam na Techno.
Po odpaleniu aplikacji, zobaczyłam najpierw tweeta Tommiego.
@Tommyinnit
TECHNOSIMP!
|
|
|
_Coreczka_Szatana_
Technosimp!
|
|
|
blumigz
#Technosimp
|
|
|
ch0lia
Technosimp!
|
|
|
niewiem_co
#TechnosimpOj, lepiej chyba, żeby Techno nie wchodził na tweetera przez parę dni.
Techno wrócił do pokoju i stanął za krzesłem tak jak na streamie i mnie przytulił.
Techno: To co? Idziemy do nich?
Ty: Chyba tak. - uśmiechnęłam się do niego przez ramię i włączyłam z powtotem mikrofon.
Ty: Jesteśmy!
Dream: Super! Co tam u was? Jak się czujesz Techno?
Techno: Już całkiem dobrze, dziękuję.
Dream: Nie słychać cię prawie, możesz się zbliżyć do mikrofonu?
Techno: Ta, już, chwilka. - powiedział głośniejszym tonem, puścił uścisk i usiadł obok mnie. - Już lepiej?
Dream: Tak, jest super.
Techno: To dobrze.
Dream: To, chcecie powiedzieć co się stało?
Techno: Raczej nie dowiesz się niczego nowego niż z mediów.
Dream: A kto cię tak załatwił? Jeżeli mogę wiedzieć.
Techno: A to jest akurat bardzo ciekawe, ale bez kontekstu dziwnie może zabrzmieć.
Dream: Więc?
Techno: Winter, chcesz opowiedzieć czy ja mam to zrobić? Ty pamiętasz to lepiej.
Ty: Mogę opowiedzieć. To tak...
Po raz kolejny opowiadanie tej samej historii, YAY!
Ty: No bo jak pewnie wiesz, któregoś dnia się nie chcący się ujawniłam na live u Phila i tak jakoś poznałam kilku znajomych Willa. Oczywiście, stało się to, o co się bał, czyli Alex zaczął na mnie lecieć.
Dream: W sensie Quackity?
Ty: Tak, no i jak nie byłam nim zainteresowana to mnie porwał, ale Techno mnie uratował, niestety Alex jest pojebany i go postrzelił, po czym po prostu spierdolił.
Dream: Byliście już na Policji?
Ty: Tak, Alex już czeka w areszcie na rozprawę.
Dream: To by wyjaśniało czemu nie ma z nim kontaku.
Ty: Tsaaa.
Dream: A tobie coś się stało?
Ty: A nic takiego, to Techno bardziej oberwał, chociaż gdyby nie on, to mogłoby się to dla mnie tragicznie skończyć.
Techno znowu się zawstydził. Uwielbiam to robić.
Dream: To miło, wy...
Ty: Nie.
Dream: Nawet nie zadałem pytania.
Ty: Nie jesteśmy razem.
Dream: Rozumiem. - zaśmiał się.
Porozmawialiśmy jeszcze chwilę, Dream i George cały czas nas zaczepiali, apropo bycia razem. Techno ponownie zrobił się czerwony.
Po skończonej rozmowie poszliśmy wyprowadzić Floofa, do pobliskiego lasku. Było już całkowicie ciemno. Złapałam Techno pewnie za rękę i ruszyliśmy. Najpierw szliśmy rozświeconymi przez latarnie drogami miasta, potem dotarliśmy do nieoświetlonego przez człowieka skrawku natury. Jedyne co dawało światło, to gwiazdy oraz księżyc. Szliśmy przed siebie starając się nie stracić Floofa z oczu. Jest on białym psiakiem, więc nie było to specjalnie trudne.
Zatrzymaliśmy się przy ławeczce.
Ty: Usiądziemy na chwilę?
Techno: Pewnie. - uśmiechnął się do mnie po czym przysiedliśmy.
Położyłam głowę na jego ramieniu i razem patrzyliśmy na gwiazdy.
Ty: Dziękuję.
Techno: Za?
Ty: Za to, że jesteś.
CZYTASZ
The Sister /// Technoblade x Reader [Zakończona]
FanfictionTajemnicza siostra, ukrywana przed światem. Czy słusznie?