Rozdział 5 Przyjazd chłopaków

6.2K 409 1.4K
                                    

-Kilka dni przed przyjazdem chłopaków-

Dzisiaj byłam z bratem w galerii i kupiłam sobie kilka nowych ciuchów.  Ostatnio dość mocno zakumplowałam się z Alexem, lepiej znanym jako Quackity. Byłam podekscytowana dzisiejszymi zakupami, więc zadzwoniłam do Alexa. Kliknęłam video rozmowę i ustawiłem telefon w kierunku sufitu.

Quackity: Hejka! - Spojrzałam na telefon, gdzie ujrzałam jego uśmiechniętą morde.

Ty: Hejka, chce ci pokazać co dzisiaj kupiłam, wiem, że cie to nudzi, Ale masz problem.

Quackity: No pokazuj.

Ty: Hmmm, jak to zrobić... A chuj, tylko nie mów ani nie pokazuj nikomu.- Powiedziałam I skierowałam telefon w moją stronę. Było mnie widać od pasa w górę.

Quackity: Oh, oh wow.

Ty: Nic nie mów,  tylko patrz. - Wyciągnęłam pierwszą koszulkę.

Quackity: Jesteś podobna do Willa. - uśmiechnął się.

Ty: To był komplement?

Quackity: Powiedzmy, że tak. Pokazuj co tam masz.

Pokazałam mu po kolei wszystkie ciuchy.

Quackity: Zajebiste, nie powiem że nie.

Ty: Nooo! Też mi się podobają! Jeszcze raz proszę, nie mów nikomu, że mnie widziałeś. - powiedziałam I skierowałam telefon spowrotem na sufit.- Przede wszystkim nie mów Tommiemu. I tak się z nimi widzę za tydzień. Niech ma złudzenie, że mnie widział jako pierwszy.

Quackity: Jak to się z nim widzisz?

Ty: Aaaa! Bo nie mówiłam ci! Za tydzień Phil, Tommy I Techno przyjeżdżają do mnie i Willa.

Quackity: Ale sztos! Widzę, że się cieszysz.

Ty: Taaa, nie mów nikomu, ale nie przepadam za Techno. Tak jakoś się nie umiem z nim dogadać. Cieszę się, że przyjeżdża Phil I Tommy, Ale Techno mógłby nie przyjeżdżać.

Quackity: Ohhh, dlaczego tak?

Ty: Nie wiem, jakoś nie umiem się z nim dogadać.

Porozmawialiśmy jeszcze chwilę.

-Tydzień później, dzień przyjazdu Techno-

Wstaliśmy z Willem z rana, bo koło 13 Techno ma być na lotnisku. Posprzątalismy dom I zrobiliśmy jakieś zakupy.

Will: Jadę na lotnisko po Techno, jedziesz ze mną?

Ty: Nieee, poczekam w domu na was.

Will: No dobra, to niedługo będę!

Powiedział, przytulił mnie i wyszedł. Zadzwoniłam do Alexa w tym czasie.

Quackity: Hejka, ładnie dziś wyglądasz. - Powiedział przyglądając się mi na kamerce.

Ty: Dzięki, Will właśnie pojechał po Techno, dlatego zadzwoniłam.

Quackity: Nie jesteś zbyt podekscytowana z tego co widzę.

Ty: Nooo, bardziej się nie mogę doczekać, jak przyjedzie Tommy I Phil.

Porozmawialiśmy, aż usłyszałam przekręcający się zamek w drzwiach.

Ty: Dobra, muszę lecieć, papa! - powiedziałam I pomachałam do kamery.

Quackity: Papa!- zrobił to samo co ja.

Zbiegłam do drzwi, żeby się przywitać. Zobaczyłam Willa, obok którego stał całkiem przystojny chłopak wzrostu mojego brata.

Techno: Dzień dobry Winter. - powiedział tym swoim monotonnym głosem, ugh.

The Sister /// Technoblade x Reader [Zakończona]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz