Narrator Pov
Chłopak opowiadał dziewczynie o tym, co wie o Mondstand. Była bardzo ciekawa i niektóre rzeczy wiadome dla niej.
Kiedy wspomniał o ludziach z wizją, w jej myślach zagościło się pytanie.
Jeśliby miała tą wspomnianą wizję, to jaką?
- Dotarliśmy już.
Chłopaka głos wyrwał ją z zamyśleń.
- To Windrise (Wschód wiatru). Podobno ulubione miejsce samego Barbatrosa i ludzi z wizją. Nie dziwię się. Będąc tutaj jest umysł spokojny. Sam bez tej władzy nad żywiołem jakimś przychodzę raz w miesiącu.
Obydwoje podbiegli do drzewa. Młody Timmie wspiął się na potężne drzewo.
- Spokojnie, nikt się nie czepia. Przyznam się, czasem drzemki robię.
Jak mówi, może tak jest. Różowowłosa też wspięła się na drzewo.
Bez mówienia, Timmie się położył i przymknął powieki. To samo zrobiła dziewczyna.
Wsłuchiwała się w spokojny wiatr. Tak było przyjemnie, że na chwilę zasnęła.
~~~~~~~~~~~~~~~~~
- Ej, obudź się.
Powoli otworzyła oczy. Chłopak przyłożył palec do swoich ust i spojrzał gdzieś bok.
To samo zrobiła. Zobaczyła jakieś stworki pod drzewem.
- Tak blisko drzewa nigdy nie były. Czemu dzisiaj?
Złotooka nie rozumiała o co mu chodzi.
- Te mniejsze to Hilichurle. Jeden największy to Mitachurl.
Najczęściej są gdzieś po drugiej stronie rzeki.
Tylko przejdziesz obok, a już atakują.Przeanalizowała te stwory. Najbardziej obawiała się właśnie tego największego.
Timmie poklepał ją po ręce, po czym dał znać, że ma plan.
Powoli zeszli z drzewa tak, żeby stworki nie zauważyły.
Gdy tylko odsunęli się na tyle daleko, żeby nie zauważyły te całe hilichurle, jeden z nich rzucił się na tą dwójkę.
Największy z tej niemiłej grupy szarżował na nich.
Dziewczyna szybko wzięła chłopaka na ręce i szybko starając się jak najwyżej skoczyć.
Agresywny mitachurl nie zrobił na szczęście im krzywdy.
Wylądowała na ziemi lekko puszczając Timmiego.
Zrobiła krok przy tym zasłaniając bruneta.- Nie dasz rady, uciekajmy stąd.
Lekko ręką go pochnęła. Miała nadzieję, że zrozumie jej zamiary.
- Spróbuj unikać ich ataków. Wrócę z kimś.
Mówiąc to, zostawił koleżankę.
CZYTASZ
Nowy Dzień, Nowe... || Genshin Impact
Fanfiction(Mogą być spoilery, sceny, które są w "mandze", a ja sama o tym nie wiedziałam, bo nie czytałam. Jeszcze niektóre informacje są przeze mnie wymyślone i na potrzebę. Będą jeszcze nawiązania z tego, co grałam (choć słabo kumam angielski xD). Nwm czy j...