One Shoty +18 || Teen Wolf

Strzelnica - Chris Argent

Odkąd spotykasz się z Chrisem i wprowadził cię w swój świat, pomagasz mu w poszukiwaniach Kate, zabrał cię dziś na strzelnice, żeby udoskonalić twoje i tak świetne umiejętności.

- Dobra podnieś broń - Chris nawija cel tak blisko, jak pozwala mu zasięg. Stoi obok ciebie, wpatrując się w tarczę.
- Pociągnij go w górę, trzymając obie ręce na uchwycie, spójrz w dół przez celownik. Chcę, żebyś wizualizowała cel jako napastnika, którego właśnie rozbroiłaś.Patrzy na ciebie, czekając na twój następny ruch.
- Zanim wycelujesz w dół, upewnij się, że blokada bezpieczeństwa jest wyłączona. Teraz podnieś ręce.Pamiętaj, obie ręce na uchwycie przez cały czas. Spodziewaj się odrzutu po naciśnięciu spustu.Trzymaj nogi lekko rozstawione, chcesz stabilnej postawy.

Gdy Chris zaczyna ustawiać twoje ramiona, powoli dociskasz się do jego ciała. Zatrzymuje się na chwilę i możesz poczuć jego oddech za szyją. Dmucha miękko w twoją szyję, po czym przyciska do niej usta. Następnie składa delikatne pocałunki do twojego ucha i pochyla się, by do ciebie szeptać.

- Tyle radości sprawia mi to do czego zmierzamy, niestety, strzelnica to naprawdę nie czas i miejsce na to.
- Jesteśmy tu po to żebyś nie dała się zabić, okej?

Odsunął się od ciebie, by dać ci więcej miejsca na wycelowanie i strzał do celu.

- Naszym najważniejszym priorytetem jest tutaj Twoje bezpieczeństwo i umożliwienie Ci przejęcia kontroli w sytuacjach, w których Twoje bezpieczeństwo jest zagrożone.
-Moim priorytetem numer jeden jesteś ty.

- Czy planowałeś dziś wieczorem popracować nad naszymi parami kaskaderskimi? - powiedziałaś przygryzając dolną wargę

- Moglibyśmy, jeśli chcesz? Ale myślę, że to dość ciasna przestrzeń, z którą możemy pracować.

Powoli podchodzisz do niego i patrzysz na niego niewinnie, ręka opadasz na jego klatkę piersiową.

- Potrafię pracować w ciasnych przestrzeniach. Mówiąc o ciasnych przestrzeniach do pracy... - Twoje oczy przesuwają się niżej, wskazując na przestrzeń między udami.

- Daj mi sekundę. Załatwię to. - Chris szybko wychodzi, aby porozmawiać z jednym z łowców. Kiedy wraca, jego oczy są zamglone z figlarności i pożądania.
- Powiedziałem człowiekowi, że potrzebuję strzelnicy na jakiś czas. Teraz, gdzie byliśmy?

Chris bierze cię w ramiona i zaczyna namiętnie całować. Zgarnia łuski z blatu i umieszcza cię tam. Zaczynasz odpinać jego pasek.

- Zwolnij tam Y/n. Miałaś dzisiaj do czynienia z małym kawałkiem, naprawdę myślisz, że masz to, czego potrzeba, aby poradzić sobie z prawdziwym sprzętem?

- Och, zaryzykuję

Sięgasz do jego spodni i odkrywasz, że jego męskość jest twarda i gotowa. Używając wilgoci, która wytworzyła się na czubku, smarujesz kciukiem główkę jego erekcji.
Następnie z miłością i delikatnie głaszczesz jego męskość. Nogi Chrisa prawie się uginają. Jego oczy pozostają utkwione w twoich. Za każdym razem, gdy cię pocałuje, cofasz się. Zaczynasz go głaskać trochę szybciej, gdy więcej jego soków pokrywa twoją dłoń. Dotykasz ustami jego ust, ale nigdy go nie całujesz, zanim podejdziesz do jego ucha i przygryziesz. Chris zaczyna wciskać się w twoją dłoń.

- Nie możesz pozwolić mi tak strzelać z mojego ładunku. Nadszedł czas, abym był w tobie.

- To jest to, co chciałam usłyszeć

Zaczynasz zdejmować odzież zakrywającą dolną część ciała. Chris jest nad tobą, odwzajemniając pocałunki i ugryzienia w szyję. Biorąc do ręki jego twardy trzon, prowadzisz go do już mokrego wejścia.

- Gotowy??
- Po prostu pozwól mi się już pieprzyć!

Spychasz swój ciężar na jego pulsującą twardość, zmniejszając dystans między wami. Wasze usta spotykają się, tłumiąc jęk, który próbuje wydostać się z twoich ust.  Chris zaczyna jechać z tobą na ladzie, a dźwięki twoich przyjemności odbijają się echem w pustym pomieszczeniu. Chris chwyta cię za szyję i patrzy głęboko w oczy, wpychając w ciebie całą swoją długość. Raz za razem.

- Podoba ci się to, piękna?
- Tak, nie przestawaj. Proszę nie przestawaj! Jestem blisko...

Chris daje ci zarozumiały uśmieszek, jak
zaczyna nabierać tempa, jego punkt kulminacyjny też szybko się zbliża.Twoje nogi owijają się wokół jego talii, zachęcając go, by wbił się głębiej w ciebie.
Chris wbija się w ciebie z całej siły, gdy oboje dochodzicie do szczytu w gwałtownym orgazmicznym jęku.

Sorki, że krótkie może następne z nim będą dłuższe, ale mam nadzieję że u tak jest okej🌚