Uczyłaś się na strychu do egzaminu z algebry pod koniec tygodnia, cóż, próbowałaś się uczyć, ale twój chłopak bardzo utrudniał koncentrację przez nadmierne ćwiczenia i dokładnie wiedział, co ci robi.
- Derek po raz ostatni proszę, próbuję się uczyć, więc czy mógłbyś zejść i to zakryć - mówisz, gestykulując na jego nagi spocony tors, on zeskakuje bez wysiłku i nie możesz powstrzymać się od gapienia się zauważa to, podchodzi do ciebie, schylając się i szepcząc ci do ucha
- ojej, ale myślałem, że ci się podobało, widzenie mnie takiego półnagiego, spoconego i nie rozpraszającego - kończy z małym chichotem, posyłając ci dreszcze po twoim kręgosłupie, gdy zaciskasz razem uda, aby spróbować uzyskać trochę tarcia
skup się Y/N, skup się
ale oczywiście znowu zauważa i uśmiecha się, a potem zaczyna obsypywać pocałunkami twoją szyję i nie możesz powstrzymać się od odwrócenia głowy, żeby miał więcej miejsca,
- Derek proszę, muszę to zrobić - mówisz cicho
- Nie wolałabyś, gdybym ja zrobił coś tobie? - szepcze ci do ucha, skubiąc jego płatek „pieprzyć to” mówisz odpychając swoje książki, wykręcając szyję i całując go mocno w usta, gdy wydaję mały skowyt, uśmiecha się do pocałunku i siada obok ciebie wciąga cię na swoje kolana, więc siedzisz na nim okrakiem. Ocierasz się o jego i tak już twardego kutasa przez jego dżinsy i to jest po prostu odpowiednia ilość tarcia, której nie możesz powstrzymać od głośnego jęku, gdy czuję, że robisz się mokra. Uśmiecha się w twoją szyję, gryząc i ssąc ją, zaznaczając swoje terytorium.
- proszę, tak bardzo cię potrzebuję - udaje ci się skomleć
- och naprawdę, to nie wyglądało na to 5 minut temu - mówi zarozumiale. Warczysz na niego i wstaję
- ok, w porządku, chyba wrócę do nauki - mówisz podnosząc książkę kładąc ją na stole
- o nie, nie - mówi ze złością chwytając cię za nadgarstek i ciągnąc do jego klatki piersiowej
- zostajesz tutaj i będę cię mocno pieprzyć, aż nie będziesz pamiętać niczego poza moim imieniem - warczy na ciebie.
- Och, to dobrze, myślę, że lepiej się pospiesz, bo mam ochotę iść do domu Petera na naukę, żebym mogła się naprawdę skoncentrować i jestem pewna, że byłby na tyle mężczyzną, żeby mi pomóc - szepczesz mu do ucha. Warczy, a potem popycha cię do ściany i zdziera z ciebie koszulkę bez rękawów, całuje cię w dół klatki piersiowej do talii i ściąga legginsy. Przyciągasz go z powrotem do pocałunku i obracasz tak, żeby stał plecami do ściany. Całujesz w dół jego klatki piersiowej do talii i pocierasz dłonią grubą linię jego penisa i drażnisz się, dotykając materiału ustami. Rozpinasz jego dżinsy i ściągasz je razem z jego bokserkami. Czujesz, jak zaczyna się trząść, kiedy głaszczesz jego kutasa i delikatnie dmuchasz w końcówkę.
- proszę Y/N nie drażnij się ze mną - warknął zniecierpliwiony
- co się dzieje der, czego chcesz? - pytam drażniąc się przesuwając palcami lekko w górę i w dół jego trzonu
- poliż go – mówi desperacko odrzucając głowę do tyłu.
Zaczynasz się czuć źle, ponieważ jego czubek jest wściekle czerwony i wycieka precum na całym jego trzonie, więc w końcu bierzesz go do ust i powoli zaczynasz ssać jego kutasa. Głaszczesz to, czego nie zmieścisz w ustach i jęczysz wokół jego penisa, chwyta cię za ramię, podciągając cię do góry i zbliża usta do twoich w namiętnym pocałunku. Sięga za twoje plecy, odpina twój stanik i zsuwa go, odsłaniając twoje piersi, warczy i schyla się, biorąc twój sutek do ust, a następnie powtarza to na twoim drugim sutku. Przyciąga cię do pocałunku i spuszcza majtki, a potem podnosi cię za uda, a ty instynktownie owijasz nogi wokół jego talii. Kładzie rękę na twojej rozgrzanej kobiecości i przesuwa palcem po twoim wejściu
- jesteś taka mokra Y/n - mówi w twoją szyję
- der, proszę, pieprz mnie - mówisz jęcząc rozpaczliwie, odwraca was i popycha cię do ściany i mocno wbija kutasa w twoją cipkę, gdy chwytasz go za plecy .
- Szybciej - Zaciskasz się wokół jego kutasa, a on wyraźnie przyspiesza, zbliżając się do swojego punktu kulminacyjnego, kładzie rękę na twojej cipce i zaczyna pocierać łechtaczkę, żebyś się spuściła
- chcę byś osiągnęła ze mną swój największy i najdłuższy orgazm.
Krzyczysz jego imię, gdy spotykasz się z swoim uwolnieniem, tak jak on w tym samym czasie rozlewa w tobie swoje nasienie. Zwalnia swoje pchnięcia, wybijając wasze kulminacje. Kładzie cię na ziemi, a ty prawie upadasz, ale podniósł cię w stylu ślubnym i zaniósł do sypialni, żebyś się położyła, a on idzie do łazienki, bierze gąbkę i myje twoje ciało, a potem swoje. Kiedy kończy, wczołguje się pod kołdrę za tobą i obejmuje ramieniem twoją talię i przyciąga cię do swojej klatki piersiowej.- Kocham cię - szepcze ci w łopatkę, przyciskając słodki pocałunek do twojej szyi
- Ja też cię kocham, DerDobra mam nadzieję, że może być bo jakoś nie miałam pomysłu 🖤
![](https://img.wattpad.com/cover/273531643-288-k423353.jpg)
CZYTASZ
One Shoty +18 || Teen Wolf
Romancenie mam pojęcia jaki dać opis, chyba każdy wie co to One-shot 🔞🔞 Okładka wykonana przez @theo_moj_romeo