One Shoty +18 || Teen Wolf

Zazdrosny - Peter Hale

Siedziałaś na strychu z plecakiem, ponieważ była noc filmowa, a wszyscy byli zgnieceni ze sobą, ponieważ było mało miejsca. Znudził Ci się film, więc postanowiłaś pójść zobaczyć, gdzie jest twój chłopak i znalazłaś go w kuchni z gniewnym wyrazem twarzy.

- Peter, co się stało, wszystko w porządku? - spytałaś lekko, wiedząc, że miał porywczy temperament.

- Wpatrywali się w twój tyłek i czułem ich podniecenie - warczy, jak zwykle zaborczy.
- Peter będziesz się czepiać ich? nastoletnich chłopców?, oczywiście, że są napaleni - powiedziałaś z małym chichotem. Nic nie mówi, po prostu idzie w twoją stronę, chwyta cię za talię i przyciąga do piersi, gdy sapnęłaś na jego czyny i słyszysz uśmieszek w jego głosie, gdy mówi
- Jesteś moja, muszę ci przypominać? Czy może, po prostu wezmę cię na kanapę i będę pieprzyć cię na ich oczach, wtedy każdy będzie wiedział do kogo należysz.

Jęczysz na jego słowa i czujesz, jak twoje majtki stają się mokre, gdy ściska twój tyłek.
- Zabiorę cię na górę i będę pieprzył ostro księżniczko, podczas gdy będziesz jęczeć i krzyczeć moje imię, aby wszyscy usłyszeli -  warczy ci do ucha, a ty drżysz na jego słowa. Ciągnąc go za nadgarstek na górę do jego sypialni.

Zamykasz drzwi, a on opiera się o nie i przyciska swoje usta do twoich w namiętnym pocałunku. Ociera biodrami o twoje, a twoje kolana prawie się poddają. Odwraca cię i rzuca na łóżko, gdy podskakuję. Czołga się po tobie jak drapieżnik tropiący swoją zdobycz, zdejmuje twoją koszulę, warcząc, gdy widzi twoją nagą klatkę piersiową, bo postanowiłaś nie nosić stanika.

Pochyla się i bierze do ust twój prawy sutek, ssąc go i podgryzając, gdy próbujesz stłumić jęki w poduszce, ale on chwyta poduszkę, rzuca ją na podłogę i mówi
- nie zatrzymuj się, chcę, żeby wiedzieli jak robię ci dobrze - Rozbiera się, a następnie zdejmuje twoje pozostałe ubrania i rozkłada nogi, aby mieć lepszy widok na twoja mokrą księżniczkę.
- mmm księżniczko, kto sprawił, że jesteś taka mokra - pyta z tym zadowoleniem, że nie możesz się powstrzymać od miłości.
- Ty… Peter -  skomlesz na jego słowa.

Chwytasz go za kark i ciągniesz w dół do gorącego pocałunku i czujesz, jak ustawia się w linii z twoim wejściem, po czym wbija się w ciebie mocno bez ostrzeżenia i zaczyna pchać w szybkim tempie.

- PETER OH, KURWA MOCNIEJ! - Krzyczysz, gdy trafia w twoje ulubione miejsce i czujesz, jak pulsuje w tobie, i wiesz, że jest blisko, więc zaciskasz mięśnie, a jego oczy wywracają się do tyłu z tego napięcia.
- O, KURWA PETER!!! - Krzyczysz, gdy spuszcza się w tobie, a kilka sekund później czujesz, jak uwalnia się z ciebie. Kładzie się obok mnie, a ja przytulam się do jego klatki piersiowej i chichoczę.

- Co jest takie śmieszne? - pyta patrząc na ciebie jak na wariatkę.
- Cóż, myślę, że wszyscy wiedzą, że jestem twoja - mówisz z lekkim chichotem, a on również patrzy na ciebie ze śmiechem.
- Powinnam sprawić, że będziesz zazdrosny częściej. Jeśli taki jest seks, który dostaję - mówisz.
- Nie wiem, o czym mówisz, nie byłem zazdrosny - Po prostu patrzysz na niego, a on w końcu się załamuje,
- ok może trochę, ale nie chcę, żeby ktokolwiek mi ciebie odebrał - mówi ze smutnym wyrazem twarzy.

Chwytasz jego twarz w dłonie i mocno go całujesz.
- Peter nikt mnie od ciebie nie odbierze, kocham cię i tylko ciebie

- Wiem, ja też cię kocham - mówi cicho, obsypując pocałunkami twoją twarz.

- SKOŃCZYLIŚCIE, PRÓBUJEMY OBEJRZEĆ FILM? TU NA DOLE! -  Słyszysz krzyk Stilesa i nie możesz powstrzymać się od śmiechu. Po prostu chowasz swoją głowę w szyję ukochanego i zasypiasz z ramionami wokół ciebie.