16 października

10.7K 705 51
                                    

Hej Adi.

Mam dobre i złe wieści.

Dobre :
Jest wycieczka do Nowego Yorku. Aaaa. Nie wiesz jak się ciesze. Tym bardziej że zwiedzimy Dzielnice" Homo". Oczywiście ty jedziesz ze mną. Może kogoś tam poznam.

Złe:

Nie wiem czy już ci mówiłam. Pamiętasz że wracając ze szkoły wpadłam na takaiego bruneta, który mruczał do mnie. Chyba mu się podobam.

Dzisiaj zaczepił mnie na korytażu, kiedy czytałam książke.
Złapał mnie za rękę i zaciągną do schowka woźnego.
Masz dialog:

- Cześć ślicza.

- Kto? Ja??

- Tak - tu przygryzł wargę - Jak masz na imię?? Ostatnio mi nie odpowiedziałaś.

- Amy. A ty??- powiedziałam jakoś nie chętnie.

- David- przybliżył się do mnie a ja przysunełam się bliżej ściany. Jakoś nie chciałam mireć z nim doczynienia.- No choć do mnie nie uciekaj, koteczku.

- Nie dzięki, i nie mów do mnie " koteczku"

Chłopak popchnął mną o ściane, a później się do mnie przyssał. Całował mnie namiętnie w szyje , a ja nie mogłam się ruszyć. Nie sprawiało mi to przyjemności.

Kiedy jeszcze bardziej się do mnie " przykleił" kopnełam go w czułe miejsce. Uciekłam. Fujj. Fujj, fujj i jeszcze raz fujj.

Oj Ady. Co jest ze mną nie tak, albo zboczeńcy, albo dziwacy.

-----------

Pamiętajcie o gwiazdkach i komach. :))

Z pamiętnika lesbijki...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz