30 listopada

6.9K 345 37
                                    

Mineły dwa dni, David nie przyprowadza żadnych dziewczyn. Ale za to codzienie wychodzi na kilka godzin. A wraca cały zdyszany. Myśli że nie wiem co tam robi.

W szkole nic się nie dzieje. To dobrze. Chcesz poznać kawałek mojej historii? No więc tak

Na świat przyszłam 8 czerwca. Od dziecka byłam inna. Nie chodziłam na różowo, ten kolor wywołuje u mnie mdłości. Zawsze biały lub czarny lub też zielony lub niebieski. Pierwszy gwałt , tak było ich więcej, przeżyłam w wieku 12 lat. Odbył się on w szkolnej toalecie. Jak dziecko poszłam się załatwić. Byłam tam tylko ja. Ktoś wszedł , zajżał go każdej kabiny i zamknął dzwi. Myślałam że to starsze dziewczyny. Kiedy wyszłam zobaczyłam pijącego chłopaka. " Wreszcie wyszłaś." te słowa wypowiedział pijany brunet, w wieku może 17 lat. Widziałam go pierwszy raz, podeszłam do drzwi, ani drgnęły. Zabrzmiały następne słowa " tak szybko mnie nie opuścisz". Zaczełam mocno ciągnąć za drzwi. Chłopak podeszeł do mnie, złapał mnie za piersi, jako 12-latka miałam dość duże piersi, większe od rówieśniczek. " Puść, puść" krzyczałam, a chłopak jeszcze bardziej mnie złapał. Miętosił moje piersi mocno i boleśnie. Brunet odsunął się ode mnie. I ściągnął spodnie, razem z bokserkami. Złapał mnie za ręcę i przykuł mnie do  kaloryfera. "Wypnij się, kochana, no wypnił" nie zrobiłam tego, chłopak wyciągnął z plecaka nóż, "wypnij się!". Spełniłam jego proźbę, albo groźbę. Zrobiłam to ze strachu. Brunet ściągną za mnke spodnie i majtki. Wsadził swojego obleśnego fiuta we mnie. Zaczął boleśnie się poruszać, krzyczałam, ale na moje nieszczęście, nikt tego nie słyszał. " Zamknij ryj, bo jeszcze ktoś usłyszy i będę musiał cię zabić", te słowa wywołały na mnie strach. Robił to coraz boleśniej, starałam się nie krzyczeć. Kiedy skończył, wyszedł ze mnie i wziął swoje spodnie, wyciągnął z nich kilka monet i wżucił mi je do stanika. Ubrał się i wyszedł. Zostałam sama. Znalazł mnie dyrektor. Opowiedziałam mu wszystko. Zadzwonił na policje, musiałam im to opowiadać. To było ochydne.

Do pokoju wszedł David. - Cześć o czym rozmyślasz??

- O niczym - David wyszedł.

Dalsza cześć :

Kilka miesięcy później, w odwiedziny przyjechał wujek Richard. Lubiłam go, ale był jakiś dziwny.
Pamiętam jedną datę. O niej ci opowiem.
13 października 2004 .
Miałam wtedy 13 lat. Rodzice pojechali do Perth, na pogrzeb ciotki. Ja zostałam z wujkiem. Kiedy siedziałam na łóżku weszedł wujek. " Amy, chcę ci coś pokazać, chodź ze mną", poszedłam za nim, doszliśmy do jego pokoju, " wejdź" powiedział i zamknął za nami drzwi. Usiadłam na łóżku, wujka nie było przez 5 minut. Wszedł do mnie tylko w ręczniku. Chciałam wyjść, ale drzwi były zamknięte. " Och, Amy nie tak szybko", usłyszałam głos za plecami. Wuj złapał mnie za ręcę i skół kajdankami. Do ust przykleił mi kawałek taśmy.  Rzucił mnie na łóżko, podeszedł do mnie i klepnął mnie w tyłek. Zaczął ściągać mi spodnie, ale ja wyrywałam się, turlałam. " Suko, bądź grzeczna, albo dostaniesz kulke w łeb" . Myślałam że żartuje, więc dalej się miotałam. Wujpodszedł do szafki i wyciągnął z niej pistolet, załadował i podszedł do mnie. "Wstań!", zrobiłam to co kazał, rozkuł mnie, " ściągnij spodnie!" , tak też zrobiłam. " A teraz bluzkę", to też uczyniłam. Richard podszedł do mnie z pistoletem , " Kładź się!", zrobiłam to. Wuj wziął kajdanik, najpierw przykół jedną rękę do ramy łóżka, drugą również, z nogami zrobił to samo. Byłam ułożona w literę X. Wuj, upewniając się że nie ruszę się, udiadł na moim podbrzuszu. Złapał za piersi i mocno je gniu. Usiadł pomiędzy moimi nogami i ściągnął ze mnie majtki, "dobrze że ogoliłaś". Zaczął mnie lizać po mojej kobiecości. Nie muszę mówić, że to było obrzydliwe. Kiedy skączył, wyszedł i zostawił mnie na 15 minut. Wrócił z kolegą i torbą różnych zabawek do seksu. Jego kolego, na którego mówił "Duży" rozkół mnie i trzymał jedną ręką z moje ręce, drugą trzymał na mojej kobiecości. Masował ją, kiedy wpadł wujek z pistoletem. " Puść ją, ma suka nogi", Duży zrobił to co kazał wuj.  'Na kolana, suko", klękłam, Richard złapał mnie z usta i wymruczał coś do Dużego, a tamten ściągnął dolną część garderoby. Wujek zerwał taśmę z mojej twarzy. Duży przyniusł ogromnych rozmiarów dildo. Wepchnął to we mnie i kazał mi klęknąć. Nim się spostrzegłam, wuj włożył mi swojego kustasa do buzi. Duży, ruszał moją głową. Coraz szybcie i szybciej. Richard wystrzelił. Kazał mi to połknąć. Później zamienili się z Dużym na miejsca. Już wiem czemu jego przezwisko to Duży. Wuj brał mnie od tyłu, na zmianę z Dużym. To było potworne. Wtem do dumu wpadli rodzice. Dzięki Bogu, kiedy wuja nie było zdołałam zadzwonić do rodziców. Wuja i Dużego zabrała policja.

W kolejnych latach została ujawniona moja tajemnica. Zostałam ponownie zgwałcona przez trójkę kolegów z klasy w sali do biologii.

To w skrucie tyle.

Z pamiętnika lesbijki...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz