Dziś przeprowadam się do Davida. Pogrzeb odbędzie się za 2 dni. Nadal nie wiem czemu, mój tata zostawił mnie samą. Depresja. Wszyscy powtarzają że przyczyną samobójstwa jest depresja.
Ja w to nie wieżę. Musiał być inny powód. Napisał w kartce że nie może żyć bez mamy. Ale w to też nie wieże.
Spakowałam się w dwie walizki. Zanim pojadę chcę coś jeszcze zobaczyć. Zaczełam grzebać w szafce, w pokoju taty i mamy. Nie uwieżysz co tam znalazłam. Znalazłam : papiery adopcyjne i listy taty do moich biologicznych rodziców . Tata nie poświęcał mi za dużo czasu, w listach pisze że nie umiał mnie pokochać, ale mama tak bardzo mnie kochała, że nie umiał mi powiedzieć o adopcji.
Wziełam kilka listów i zadzwoniłam po Davida.
Przyjechał swoim srebnym BMW.
-Wziełaś cały dom ?! - chyba nie zauważył że płakałam
- Nie, to tylko poł mojej szafy - zaczełam szlochać
- Ej, co jest?? - David podszedł do mnie i mnie przytulił
- Zostałam adoptowana, a mój tata zabił się bo mnie nie umiał pokochać.- usiadłam na chodniku i zaczełam głośno szlochać
- Nie płacz.-David wziął mnie na ręce i zaniósł do samochodu.
Po 10 minutach dojechaliśmy. Poprosiłam Davida żeby wniósł moje walizki do środka, a ja szybko pobiegłam do parku.
Teraz siedzę przy fontannie i pisze do ciebie, lub z tobą. Teraz już wiem, moja ciekawość zwyciężyła, bardzo boli mnie serce.
CZYTASZ
Z pamiętnika lesbijki...
Short StoryHistoria zmyślona. Amy to 16--latka. O odmiennej orientacji. Musiała Uciekać z rodzinnego miasta, z powodu swojej odmienności.