25 grudnia

5K 331 9
                                    

David siedzi obok, śpi znów mnie szantażował.

A to było tak:

David obudził się o 6.00 rano. Obudził mnie , usiadł na moich udach i zaczął mnie całować.

- Zejdź ze mnie i daj mi spać!

- Czemu?? Przecież mnie kochasz???!- zrobił minę szczeniaczka

-Bo temu. Chcę spać!- odepchnełam go, a on spadł na ziemie

- Ał - wyszedł do kuchni, ja usypiałam.

Wpadł z nożem. Znów się zaczyna.

- Kochasz mnie Amy?? Kochasz?- machnął nożem przed sobą

- David, odłóż nóż!

- Kochasz mnie?!

- Tak, Kocham cię!- obudziłam sie- Odłóż ten nóż!

- Jeśli mnie kochasz, zrób to że mną!

-Kocham cię, ale NIE CHCE tego.

- Czemu?! - David podszedł do mnie

- Bo nie chcę! Po prostu! - podszedł jeszcze bliżej

- Zrób to ze mną Amy! - Nachylił się i pocałował mnie

- David nie! Odłóż nóż! - Usiadł na mnie i przyłożył nóż do moich pleców

- Ale ja chcę! - Na jego twarzy pojawił się uśmiech szaleńca- Ściągaj bluzkę!

- David, ogarnij się! Jeśli mnie kochasz nie zrobisz mi tego!

Chłopak zobaczył moje łzy. Zszedł ze mnie,  zrzucił nóż na ziemię i położył się na podłodze.

- Przepraszam. - Widziałam w jego oczkach przygnębienie i skruchę.

- Musisz iść do psychiatry. Inaczej nie opuszczę cię tu.

- Dobrze, pójdę, ale proszę wybacz. - położyłam się obok chłopaka

- Wybaczam.

Nie wiem jak powiem mu że wyjeżdżam. Narazie przełożone wyjazd.

Z pamiętnika lesbijki...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz