22. PRZESZŁOŚĆ

923 71 2
                                    

Twitter: olsiala

Sloan, 18 lat

- Czyżby Hayden się uganiał za córeczką gwiazdy rocka? - zapytał West, który jak zwykle węszył i starał się swatać wszystkich. Uśmiechnęłam się. 

- Chyba mu się podoba, tylko jeszcze nie zdaje sobie z tego sprawy. - odparłam, wgryzając się w burgera. Patrzenie jak Hayden ugania się za dziewczyną, było całkiem ciekawym doświadczeniem. Szczególnie, że widać po nim było, że faktycznie ją lubił. 

- Na pierwszy rzut oka widać, że to pieprzona bogaczka. - burknął Austin, który jak zwykle był nastawiony negatywnie do każdej kobiety, która nie była mną. Uniosłam brew. 

- I? - zapytałam bez wyrazu. 

- Kopnie go w dupę, jak tylko się dowie że mieszka w tej gorszej dzielnicy. - odparł, na co przewróciłam oczami. Lekko klepnął mnie w tyłek, a następnie posadził na swoich kolanach. Zawsze to robił, kiedy się w czymś nie zgadzaliśmy lub kiedy chciał mieć mnie blisko.  

- Ty zawsze myślisz o wszystkich najgorzej. - westchnęłam, wycierając z jego kącika ust sos. 

- Stwierdzam fakt, w dodatku zakumplowała się z tą wariatką. - rzucił, mając na myśli Malone. - Nic z tego dobrego nie wyjdzie.  - dodał twardo. Westchnęłam. 

- Wydaje się być miła. - powiedziałam, patrząc jak rozmawia z Haydenem. Była sensacją przez ostatnie tygodnie. Rzadko się zdarza, żeby córka kogoś tak sławnego, uczyła się w naszym liceum. Byłam pewna, że będzie się wywyższać, jak miały to w zwyczaju bogatsze dziewczyny z wpływowymi rodzicami. Jednak z tego co słyszałam z plotek, to była naprawdę miła.

- Nie podoba mi się to. - odparł Austin. 

- Tobie się wszystko nie podoba. - odpowiedział mu West. - Nadal się zastanawiam dlaczego z nim jesteś, a nie ze mną. - dodał, lubieżnie się do mnie uśmiechając. 

- Bo go Kocham. - odparłam, bawiąc się dłonią Austina. Chłopak lekko pocałował mnie w szyję. Nie lubił mówić o swoich uczuciach w towarzystwie innych osób, i całkowicie to rozumiałam. Byliśmy ze sobą prawie dwa lata i można powiedzieć, że znaliśmy się na wylot. Nawet wyprowadziliśmy się od Flynna i Betty i zamieszkaliśmy w jednym z wolnych pokoi w magazynie. Można powiedzieć, że nasz związek nie tyle co był poważny, ale również trwały. Wszyscy się dziwili jak możemy być razem, bo byliśmy zupełnie różni. Jednak jak to mawiają- przeciwieństwa się przyciągają. 

- Dokończymy dzisiaj rękaw? - zapytał, oglądając moją wytatuowaną rękę. Skinęłam głową.  

- Tak, zrobiłam fajny projekt. - mruknęłam podekscytowana. 

W trakcie naszego związku dowiedziałam się również, że uwielbiam tatuaże. Można powiedzieć, że byłam nawet od nich uzależniona. Każdy wzór znajdujący się na moim ciele, był zaprojektowany przeze mnie, a wykonany przez Austina. Chłopak również posiadał tatuaże mojego projektu, jak i również prosił mnie abym zaprojektowała coś dla klientów. Dzięki temu również sobie dorabiałam, bo dogadałam się z jego szefem. Można powiedzieć, że wszystko w miarę się ustabilizowało i byłam szczęśliwa jak nigdy.

- Dzisiaj jest spotkanie na plaży. - rzucił West. 

- Dlaczego nic o tym nie wiem? - zapytał Austin, unosząc wzrok. 

Hold on to usOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz