Pov: George
--George przy leć na Florydę-...
--Nie wiem czy na pewno tego chce-...
--Kurwa, ja się ciebie nie pytam. Masz przy lecieć, to nie jest pytanie kochanie-powiedział
--Dobrze, jak skończymy rozmowę kupię bilety na najwcześniejszy termin-...
--Taką odpowiedź chciałem usłyszeć- słuchać było w jego głosie że się uśmiecha
*time skip* 4 godziny
--Dweam? -...
--Tak kochanie? -...
--Będę kończyć, jestem zmęczony-powiedziałem
--Dobrze, odpoczywaj do usłyszenia kocham cię-powiedział
Pov:Dream
--Dobrze, odpoczywaj do usłyszenia kocham cię-kłamstwo
Dzięki tej rozmowie, wiem że George zrobi dla mnie dużo. A jak przyleci zobaczymy co będzie w stanie zrobić jeszcze. Coś czuję że bardzo dużo... można to wykorzystać.
Pov:George
Właśnie kupowałem bilet na Florydę. Gdy już miałem go zakupionego, zdałem sobie sprawę jak się zasiedziałem w domu. Od prawie tygodnia nic nie jadałem. Tylko czekam każdego dnia na telefon od Dream'a, a nawet jeśli to udało mi się bym leciał na Florydę za 2 dni! Dream na pewno mnie przypilnuje bym jadł, on jest taki kochany.
Nie wiedziałem co mam robić było po 2 w nocy a ja nadal leżałem i patrzyłem w sufit. Przez 2 dni jedyne co będę robił to gadał z Dream'em? Może się przejdę na jakiś spacer czy coś. Zresztą mogę odwiedzić grób rodziców bo na pogrzebie nie byłem... jednak jestem złym synem. Postanowiłem zmusić się do spania.
*time skip* rano godzina 9
Wstałem z lekkim bólem głowy, ale mimo to wstałem i poszedłem się umyć. Gdy byłem już odświeżony, postanowiłem zrobić sobie tosty a po tym wybrać się na grób do rodziców i spacer. Mogę też zjeść jakieś lody po drodze dawno ich nie jadłem. Jak postanowiłem tak zrobiłem i już po skończonym posiłku wyszedłem z domu.
Szedłem w stronę cmentarza, byłem ubrany w czarny płaszcz do tego golf i szare jeansy. Dziś było wyjątkowo zimno dlatego tak się ubrałem. Akurat zauważyłem budkę z lodami, bez większego zastanowienia podszedłem tam.
--Dzień dobry-przywitała mnie młoda dziewczyna chyba w moim wieku.
--Dzień dobry-odpowiedziałem
--Po proszę śmietankowe-...
--Już się robi-...
Po chwili podała mi moje lody zapłaciłem i już chciałem odchodzić.
--Hej chciałbyś dać mi swój numer- zapytała
--Emmm mam chłopaka-powiedziałem
--E tam przesadzasz nie dowie się przecież. Jedna noc? -...
--Nie ma mowy jestem lojalny, do widzenia-...
Głupia dziewucha co ona sobie myśli? Że zdradzę osobę którą kocham nad życie? Żarty sobie ze mnie robi.
387 słów nudny ten rozdział XD A i podajcie mi swoje nazwy na tt bo nie mam kogo oznaczać pod śmiesznymi tt 😪 z Bogiem
CZYTASZ
Nevermind//DreamNotFound
Romance21 letni Clay i 24 letni George, "przyjaźnią" się przez internet. Są popularni, i nie mogą odgonić się od wszystkich ich fanów. Clay a inaczej Dream nie pokazuje twarzy, przez co stał się jeszcze bardziej rozpoznawalny. Dream team czyli trójka "przy...