Pov: Dream
Właśnie wychodziłem ze sklepu, kupiłem dużo jedzenie i ogromną ilość papieru toaletowego. Uznaliśmy z Nickiem że zrobimy pranka na jednym z chłopaków do tego jeszcze taśma klejąca i nożyczki bo żadnych nie mam w domu zawsze otwieramy zębami lub nożem tacy z nas mężczyźni. Jechałem sobie spokojnie autem aż nagle napisał do mnie George.
Goguś 💗
--Hej kochanie-napisał
--Hello-...
--Będę jutro około 18 już na Florydzie, odbierzesz mnie? -...
--Jasne, tylko pamiętaj by się upewnić że wszystko wziąłeś-...
--Dobrze tatusiu-...
Uznałem że nic na to nie odpiszę. Muszę się skupić na drodze.
Dojechałem bezpiecznie do domu. Wszedłem do środka i zobaczyłem Nicka który porozstawiał mnóstwo kocy i różnych rzeczy.
--Masz to co czego potrzebujemy do pranka? - zapytał się
--Oczywiście, z taka ilością jaką kupiłem możemy nawet zrobić tego pranka na dwóch osobach-powiedziałem
--Wspaniale, odstaw rzeczy w kuchni i mi pomóż znieś więcej kocy i poduszek- powiedział i od razu poszedłem na górę ale nagle zapaliła mi się lampka.
--Ej co ty na to żebym ja ci zrzucał z góry koce? -...
--To dobry pomysł dajesz-opowiedział
Zacząłem biegać po pokojach i zrzucać koce. Gdy zrzuciłem większość kocy Sapnap do mnie krzyknął.
--Ej stary! Weź zrzuć jeden materac bo wszyscy na kanapie spać nie będziemy! -...
Od razu wykonałem polecenie i zrzuciłem mu mój materac. Zbiegłem po schodach by mu pomóc to wszystko rozstawiać.
Po godzinie wszystko były zrobione. Jeszcze tylko rozstawić przekąski na stole. Rozkładaliśmy wszystko na stole. Mnóstwo przysmaków i oczywiście alkohol, ale ja dużo nie będę aż tak pić nie chce jechać na kacu do Georga. A raz się tak nawaliłem że cały dzień mnie głowa bolała i nie chce powtórki z rozrywki.
Zdałem sobie sprawę że nawet nie wiem kogo on zaprosił.
--Ej ziom, kogo ty właściwie zaprosiłeś? -zapytałem
--Mojego ziomka Daniela, Karla, Alexa i jeszcze dwóch moich znajomych i jeszcze Daniel miał wziąć jednego ziomka jego-Odpowiedział
--Będzie nas 7, czyli idealnie-powiedziałem
--Idę się przespać przed imprezą. Na którą ustawić budzik? -zapytałem się
--Na 20-Odpowiedział
--Dzięki szefie-...
Poszedłem na górę ale zdałem sobie sprawę że mój materac jak i koc jest w salonie. Czyli jednak pokój Nick'a. Położyłem się i zacząłem myśleć, czy gogy jest bezpieczny? Ostatnio z nim pisałem rano a obiecałem mu że będę pisał co się u mnie dzieje. Martwię się trochę o niego. Nagle dostałem wiadomość od Georga.
Goguś💗
--Hej kochanie-...
--Cześć-...
--Robicie coś jeszcze dzisiaj? -nie wiem co mu odpowiedzieć
--Ta, przychodzą znajomi, ale spokojnie to tylko pogadamy może po piwku-Zrobiłem tak by go nie okłamać ale też nie powiedzieć prawdy idelanie
--A no dobrze. Baw się dobrze kocham cię, idę na cmentarz do rodziców -...
--Oki, też cię kocham pa-...
--Bajo-...
Ważne że wszystko wporządku. Dobra czas iść spać, nastawiłem sobie budzik na 20 i zasnąłem.
*time skip*
Obudził mnie dzwięk budzika. Po chwili wstałem i poszedłem do salonu, jak się okazało Sapnap spał na kanapie. Uznałem że go obudzę oblewając go wodą. Wziąłem szklankę na pełniłem ją wodą i kierowałem się w stronę Nicka.
--Wstawaj pokemonie-powiedziałem i wylałem na niego całą zawartość
--Nienawidzę cię kurwa! -krzyknął
--Też cię kocham, a teraz rusz dupę. Chłopaki będę za godzinę-powiedziałem i odszedłem
Teraz szybki prysznic i nic tylko czekać.
*time skip*
Wszyscy już byli. Poznałem nowe osoby z czego jestem zadowolony. Ci koledzy Daniela to Maks i Yuki. Ciekawe imię Yuki takie niespotykane, zwłaszcza u mężczyzn. Gadałem sobie z nimi a reszta tańczyła w salonie.
Po około 3 godzinach? Nie mam pojęcia,ale każdy był już mocno wstawiony ja byłem najmniej. Oczywiście nie obeszłoby się bez jakiś głupich gier typu prawda czy wyzwanie.
Ale tym razem padło na nigdy prze nigdy. Gra polega na tym że ktoś mówi "nigdy prze nigdy np. nie miałem dziewczyny" Jeśli miałeś dziewczyne pijesz shota.Usiedliśmy w kółku i zaczeliśmy grać. Mieliśmy iść jak wskazówki zegara. To oznaczało że ja zaczynam.
--Nigdy prze nigdy nie uciekałem przed policją-...
Alex i Yuki napili się, ja też uciekałem, ale to ja zadawałem pytanie.
--Nigdy prze nigdy nie flirtowałem z przyjacielem-Powiedział Yuki
Ja, Sapnap, Karl, Alex i Maks wypiliśmy.
--Nigdy prze nigdy nie brałem narkotyków- Powiedział Maks
(brzmi-gejowsko i LauraWeasley113 biorą shota)
Alex i Daniel wzięli shota.
--Nigdy prze nigdy nie zakochałem się w przyjacielu-powiedział Sapnap
Ja i Karl wzięliśmy shota.
Gra leciała nawet spokojnie. Coraz więcej było dziwnych pytań i każdy z nas był coraz bardziej napruty. Nagle padło pytanie od Sapnapa
--Nigdy prze nigdy nie oszukiwałem mojej drugiej połówki-...
Wziąłem po prostu tego shota, co mnie zdziwiło to że Yuki też wziął.
--Ej dawajcie chłopaki robimy Karaoke-zaproponował Big Q
--Dobra-odpowiedział Sapnap i po chwili każy z nas śpiewał. Jak zwykle mam dość ładny głos to po takiej ilości alkoholu brzmie jak ruchana kaczka.
Reszta wieczoru minęła nam fajnie. Wszyscy poszli spać około 4, więc nie ma tragedii.
800słów znów taki luźniejszy :3
CZYTASZ
Nevermind//DreamNotFound
Romance21 letni Clay i 24 letni George, "przyjaźnią" się przez internet. Są popularni, i nie mogą odgonić się od wszystkich ich fanów. Clay a inaczej Dream nie pokazuje twarzy, przez co stał się jeszcze bardziej rozpoznawalny. Dream team czyli trójka "przy...