Wysoki blondyn wraz z Fumi wylądowali na dachu wierzy telewizyjnej. Dziewczyna od razu zauważyła przygotowany malutki piknik.
-Keigo, jak tu pięknie! – powiedziała dziewczyna z zachwytem.
-Wszystko dla mojej Śnieżki.-odpowiedział z uśmiechem.
Oboje usiedli i zaczęli zajadać się pysznościami przygotowanymi przez Keigo. Rozmawiali o swoim dzisiejszym dniu.
-Wiesz, Fumi właściwie to chciałbym cię przeprosić...- powiedział lekko zmieszany mężczyzna.
-Za co? – zapytała, jedząc truskawkę w czekoladzie.
-Znowu przeze mnie się spóźniłaś. Przez moją pracę, wracam bardzo późno do domu a potem zawsze proszę cię abyśmy siedzieli do później nocy.
-Nie przepraszaj mnie za to. Chociaż faktycznie to twoja wina. – powiedziała sarkastycznie. – Po za tym sama chce spędzać z tobą jak najwięcej czasu a oboje w ciągu dnia nie mamy jak się spotkać. Tak to byśmy w ogóle się nie widywali. – powiedziała dziewczyna po czym położyła swoją głowę na kolanach blondyna.
-No wiem, ale tak nie powinno być.
-Taki już los bohatera nr 2. – odpowiedziała znowu sarkastycznie.
Przez chwile wpatrywali się w swoje oczy, po czym Fumi usiadła mężczyźnie na kolana i złączyła ich usta. Keigo położył swoją dłoń na udzie dziewczyny. Ich pocałunki były bardzo namiętne i pełne pasji. Kiedy w końcu się od siebie odsunęli, znowu zaczęli zajadać się pysznościami.
-Wiesz, tak właściwie to chciałem ci coś jeszcze powiedzieć. – zaczął nieśmiało Keigo.
-O co chodzi? – zapytała Fumi z ciekawością.
-Tylko jest to dość delikatny temat. Nie wiem czy chcesz o tym słyszeć...- popatrzył się na dziewczynę czekając na jej reakcje.
-Jeśli to dotyczy osoby o której myślę, to faktycznie nie chce o tym słyszeć. Już Midoriya poruszał ten temat i powiedziałam mu to samo. – powiedziała odwracając wzrok. Nie zamierzała rozpamiętywać i myśleć o osobach, które zniknęły z jej życia na własne życzenie.
-No dobrze, już się nie gniewaj. Nie musimy o tym rozmawiać. – powiedział wstając. -I tak się dowiesz prędzej czy później – wyszeptał, jednak Fumi zignorowała jego słowa.
Kaigo podał rękę i pomógł jej wstać. Wziął Fumi na ręce i odlecieli z wierzy. Wylądowali przed blokiem białowłosej. Dziewczyna zaczęła otwierać drzwi i zaprosiła Kiego do środka.
-Wow, dawno mnie tu nie było. Dużo się zmieniło. – powiedział żartując. Mimo, że miał wielki apartament co noc, spał w mieszkaniu Fumi. Praktycznie mieszkał z nią.
Oboje rozebrali się i poszli razem do wanny. Robili tak przynajmniej kilka razy w tygodniu. Dla Fumi była to jedna z chwil na którą czekała. Kiedy siedziała tak z Keigo ,czuła się tak samo odprężona jakby paliła papierosy. Zapomina o wszystkim, liczy się tylko ciepło wody oraz osoba, która siedzi za nią i ją obejmuje. Po godzinie przesiadywania w wannie, oboje położyli się spać.
Tej nocy Fumi nawiedził, dziwny sen. Był on chyba zbyt dziwny, bo dziewczyna obudziła się w nocy i nawet nie pamiętała o czym on był. Fumi powoli wstała z łóżka tak aby nie zbudzić blondyna. Sięgnęła po paczkę papierosów i telefon, po czym wyszła na balkon. Zapaliła i zaciągnęła się czerwonym marlboro. Fumi miewała sny odkąd się urodziła. Kiedy była młodsza cały czas nękały ją koszmary związane ze śmiercią jej rodziców. Budziła się codziennie w ośnieżonym pokoju. Teraz to się zmieniło. Kontrolowała swoją moc bardzo dobrze, do tego została bohaterem na pełen etat. Teraz kiedy ma 21 lat miewa sny, ale totalnie ich nie pamięta. Pasowało by jej to gdyby nie budziły ją w środku nocy. Fumi spojrzała na księżyc. Była pełnia. Zgasiła papierosa w popielniczce i zamknęła oczy.
Od rozmowy z Izuku, czuła lekki niepokój. Teraz zwiększył się on kiedy Keigo też chciał poruszyć ten sam temat. Popatrzyła na wygaszony telefon. Korciło ją aby sprawdzić, czy na jakiś stronach plotkarskich nie ma jakiejś informacji. Aktualnie, życie bohatera to nie tylko praca ale także sława i użeranie się z dziennikarzami, którzy tylko czekają na kolejny temat do swojego artykułu. Fumi wiedziała, że nie wygra z ciekawością. Odpaliła telefon i wpisała w Google imię, którego nigdy już nie chciała słyszeć. Zaczęła przeglądać artykuły, paląc kolejnego papierosa, który miał zredukować jej stres. Skrolowała tak już 10 minut ale nigdzie nie natknęła się na nową informacje. Jedyne na co trafiła to stary artykuł sprzed 2 lat. Jeszcze raz przeczytała nagłówek, którego już chyba nigdy nie wyrzuci z pamięci, nawet jakby chciała.
,,SKANDAL: Bohaterowie Dynamight i Uravity przyłapani w intymniej sytuacji! Zobacz zdjęcia!"
Fumi zgasiła papierosa i schowała telefon do kieszeni po czym weszła do środka. Położyła się koło Keigo, otarła łzę płynącą na policzku i pogrążyła się w głębokim śnie.
CZYTASZ
Królowa śniegu
FanficKolejna część opowiadania ,,Zagubiony płatek śniegu". Fumi została zawodową bohaterką w dawnej agencji Sir Nighteye. Dziewczyna wkracza w dorosłe życie pełne problemów, zawodów miłosnych i obowiązków. Czy poradzi sobie poza granicami U.A? Czy przep...