Nathaniel: Zabrałeś mi moją bluzkę, koszulę i serce. Co będzie następne? Moje nazwisko?
Marc: Jeśli chcesz, to tak?
kilka lat później...
Nathaniel: Pamiętasz jak raz powiedziałem, że ukradłeś mi wszystko i spytałem czy ukradniesz też moje nazwisko?
Marc: No chyba kojarzę, a co?
Nathaniel: Bo już to zrobiłeś
Marc: ???
Marc:
Marc: Aaa, no tak...
CZYTASZ
my dearest [𝒎𝒂𝒓𝒄𝒂𝒏𝒊𝒆𝒍] 𝒔𝒕𝒖𝒇𝒇
Fanfictiontalksy, headcanony i inne głupoty o moim otp i jednocześnie, comfort shipie