Marc: *siedzi po prostu na ławce*
Nathaniel: wyjdź za mnie
Marc: co
Nathaniel: co
CZYTASZ
my dearest [𝒎𝒂𝒓𝒄𝒂𝒏𝒊𝒆𝒍] 𝒔𝒕𝒖𝒇𝒇
Fanfictiontalksy, headcanony i inne głupoty o moim otp i jednocześnie, comfort shipie
57.talks
Marc: *siedzi po prostu na ławce*
Nathaniel: wyjdź za mnie
Marc: co
Nathaniel: co