+jest to trochę związane z moim next gen au i następny też ale no jebac
Kiedy Milagros miała 3 latka...
Marc i Nathaniel siedzą w kuchni
Marc: *rozgląda się wokoło* Kochanie, gdzie jest Milagros?
Nathaniel: shit, nie znowu... *szuka jej wszędzie, w pewnym momencie patrzy na nogi Marca* Mar-mar spójrz w dół.
Marc: hm? *patrzy w dół i widzi Milagros która obejmuje jego nogę* co tu robisz kochanie? *bierze ją na ręce* Jesteś jak twój ojciec...
Nathaniel: O co ci chodzi?
Marc: nic nic
CZYTASZ
my dearest [𝒎𝒂𝒓𝒄𝒂𝒏𝒊𝒆𝒍] 𝒔𝒕𝒖𝒇𝒇
Fiksi Penggemartalksy, headcanony i inne głupoty o moim otp i jednocześnie, comfort shipie