Akuma: Mamy twojego męża
Marc: Nie mam męża, to musi być pomyłka.
Akuma: To kto do jasnej cholery jak wstał zaczął płakać, że jego tęczy nie było obok?
Marc: Jeny, macie Nathaniela.
Akuma: Nic nie chcę, ja chce tylko żebyś go zabrał bo naprawdę mam dość słuchania jak płacze. Błagam, dopłacę.
CZYTASZ
my dearest [𝒎𝒂𝒓𝒄𝒂𝒏𝒊𝒆𝒍] 𝒔𝒕𝒖𝒇𝒇
Fiksi Penggemartalksy, headcanony i inne głupoty o moim otp i jednocześnie, comfort shipie