Przeszli połowę sklepów w szukaniu pomysłów na przekonanie Georga. Dream nie chciał pójść do niego i go po prostu przeprosić. Chciał zrobić to w jakiś inny sposób.
Wymyślili mały piknik, w miejscu w którym jeszcze nie byli. Było to jeziorko, na drugim końcu miasta, trzeba będzie dojechać tam z 20 km. Jedyny problem to przekonać chłopaka i przetrwać 20-kilometrową drogę, prawdopodobnie w ciszy.
__
George pojechał z rodzicami Clay'a, do miasta. Jego rodzice zabrali go na lody, jak co weekend, gdzieś musieli jeździć. Dbali o swojego gościa, który jest tylko raz u nich. Usiedli przy lodziarni, jedząc słodycz.
George nie był zbytnio w humorze, lecz ukrywał to przed opiekunami.
''George mogę ci zadać pytanie?'' powiedziała rodzicielka, poprawiając chusteczką rożek loda. Brunet spojrzał na nią i przytaknął.
''Bo Clay nam nie powie albo skłamie, więc może od ciebie coś się dowiem'' liznęła swoje jedzenie. ''Łączy was coś?''
George westchnął. ''Nie wiem, ciężko mi stwierdzić'' spojrzał w dół. Chwilę się zastanawiał, czy może to powiedzieć ale ufał im, wydawali mu się naprawdę na cudownych i wyrozumiałych rodziców.
''Czy jest jakaś szansa, żebym został tutaj nie wracając do kraju?'' spojrzał na opiekunów. Ojciec zmarszczył czoło.
''Musiałbyś znaleźć pracę na pełen etat, jakie szkoły ukończyłeś?'' spytał ojciec chłopaka. Brunet ugryzł loda, kończąc prawie jedzenie.
''Skończyłem podstawówkę, gimnazjum, średnią i byłem na studiach ekonomicznych'' odpowiedział. ''Mam gdzieś przygotowane cv, bo już pracowałem, w UK'' rodzicielka wyciągnęła telefon, pisząc do kogoś.
Brunet zaczął tupać nogą z nerwów, zastanawiając się czy dobrze zrobił pytając o to. Nie chciał wracać. Tak bardzo chciał zostać tu, z Clay'em.
''Postaramy się ci coś znaleźć, muszę się tylko dowiedzieć, czy przyjmą cię jako nieobywatela z wymiany bo jednak nie jesteś nigdzie zameldowany'' odpowiedziała, chowając telefon. ''Plus, jesteś pod biurem a regulamin mówi, że musisz wrócić. Nawet jeśli chciałbyś przedłużyć sobie pobyt, to tutaj chodzi by podpisać papiery w swoim kraju'' George przetarł ręką twarz.
''A jakbym kogoś poprosił o podpisanie za mnie?'' spytał
''Jesteś pełnoletni, odpowiadasz za siebie niestety'' odpowiedziała mama i dogryzła rożek do końca. George się lekko zasmucił. Dojadł przygnębiony loda do końca i odwrócił wzrok.
Zauważył Dream'a, który szedł z Nick'em, przez środek rynku. Złapał kontakt wzrokowy z nim. Dream się uśmiechnął, a George zmierzył go tylko wzrokiem, nie odwzajemniając. Ojciec Clay'a, zauważył syna. ''Clay! Chodź tu'' Dream machnął ręką do Sapnap'a i obydwoje podeszli do rodziców.
''Jestem, o co chodzi?'' stanął przed nimi i spojrzał na Georga. Obydwoje na siebie patrzyli, lecz brunet z pogardą na blondyna. Mama chłopaka uśmiechnęła się w stronę Nick'a, on również to zrobił. Przywitali się ze sobą.
''Wracasz z nami czy przyjedziesz sam?'' powiedział ojciec chłopaka. George opuścił wzrok z niego i spojrzał w inną stronę. Sapnap zakrył reklamówkę z rzeczami, które kupili na wieczór.
''Przyjadę, musimy z Sap załatwić kilka spraw'' powiedział uśmiechając się do swojej mamy. Rodzicielka przytaknęła i wygoniła ich od siebie, spoglądając na bruneta. Dream i Sapnap odeszli, żegnając się.
''My też się już zbieramy'' powiedział ojciec wstając z krzesła. Reszta zrobiła to samo, zasuwając krzesła. Udali się do samochodu, rozmawiając.
CZYTASZ
exchange || DREAMNOTFOUND || [COMPLETE✅]
Romance[COMPLETE✅] Siostra Dream'a wyjedża na wymianę do Anglii. Miesięczną. W zamian przyjedża chłopak, o imieniu George. !!TW!! Nsfw, alkohol, narkotyki, przemoc i molestowanie. START: 09.08.2021 END: 28.08.2021 #1 DREAM - 28.08.2021 !!!!! #2 GEORGE...