exchange || DREAMNOTFOUND || [COMPLETE✅]

𝟏𝟗 - 𝒏𝒊𝒆 𝒛𝒐𝒔𝒕𝒂𝒘𝒊𝒂𝒋 𝒎𝒏𝒊𝒆

!! TW !! Nsfw

Why'd you only call me when you're high - Arctic Monkeys

Godzina 10 rano. George obudził się leżąc na chłopaku, który miał głowę odwróconą w drugą stronę. Delikatnie się podniósł i przetarł twarz. Spojrzał na Dream'a, czy śpi. Uśmiechnął się i pocałował go delikatnie w czoło. Owinął się kocem, bo był nagi po wczorajszej nocy i wyszedł z pokoju Dristy, zamykając drzwi za sobą.

Wszedł do pokoju Dream'a. Otworzył szafę i wyciągnął oversize bluzę Clay'a, czarną w biały uśmieszek. Od siebie wziął jeszcze bokserki, zamknął szafę i wyszedł z pokoju do łazienki.

Odłożył rzeczy na pralkę i włączył sobie prysznic. Ustawił 43 stopni wody i wszedł odprężając się. Uśmiechał się na wspomnienia z wczorajszej nocy, chciał znowu to powtórzyć. Ale już na trzeźwo.

Umył głowę, siebie i siedział chwilę pod wodą, bo nie chciało mu się wychodzić. Umył jeszcze zęby i twarz, nakładając krem. Przebrał się w świeże ciuchy, koc dał do pralki i nastawił ją. Wyszedł z łazienki, kierując się schodami na dół.

Rozejrzał się po domu, czy przyjechali rodzice chłopaka. Wyjrzał przez okno i nie zobaczył ich samochodu. Włączył sobie muzykę na głośniku od nich i zajrzał do lodówki.

Wyciągnął składniki na wrap'a, bo akurat mieli takie dostępne. Zaczął robić, vibując do piosenki, którą sobie puścił.

Skończył je robić dość szybko, potrafił je, więc nie zeszło mu nad tym długo. Zrobił trochę bałaganu, ale najpierw zaniósł do pokoju Dristy. Położył je na biurku i zamknął drzwi, patrząc na śpiącego Dream'a. Zszedł na dół, by posprzątać syf który narobił przy śniadaniu.

Clay zszedł na dół w samych spodenkach, bez koszulki. Objął bruneta w talii i przytulił od tyłu. ''Pięknie ci w mojej bluzie'' uśmiechnął się mówiąc do Georga, który obrócił się w jego stronę i spojrzał mu w oczy również się uśmiechając. Dream pocałował delikatnie chłopaka w usta. Odwzajemnił pocałunek.

Doszło do namiętnego pocałunku, Clay wysunął rękę pod bluzę chłopaka, dotykając go po jego ciele. Brunet odsunął się. ''Mhm kogoś trzyma jeszcze po wczoraj'' zaśmiał się delikatnie. Clay przygryzł wargę i zachichotał.

''A to źle?'' spytał blondyn zjeżdżając ręka na jego biodra. George zaśmiał się i podgłośnił muzykę jeszcze głośniej. ''Dobrze'' pocałował go znowu. Dream uśmiechnął się i odwzajemnił pocałunek, biorąc chłopaka na ręce.

Położył go na stół w kuchni, George dał ręce na szyję chłopaka, namiętnie całując. Blondyn złapał go mocniej w talii pod bluzą, lekko gilgotając opuszkami palców. Brunet zaśmiał się przez pocałunek i położył się plecami na stół, ciągnąc Dream'a na swoją szyję.

Clay zaczął namiętnie całować szyję chłopaka, lekko przygryzając mu ją. George jęczał z przyjemności, którą robi mu Dream. W końcu Clay zjechał ręką na bokserki chłopaka, dotykając go po penisie. George odchylił mocno głowę do tyłu, zamykając oczy i głęboko oddychając. ''Mm..~'' zajęknął na dotyk chłopaka

Dream zaśmiał mu się w szyję i poszedł na drugą stronę. Przyssał się mocno w bok, robiąc duży ślad i prawiąc Georga w ostry jęk. Brunet złapał sie mocno karku chłopaka, przyciagając go bardziej do siebie.

Nie słysząc przez muzykę, do domu weszli rodzice blondyna. Jako iż przedpokój był tuż przy kuchni i salonie, bez ścian, jedynie mała ścianka na kurtki. Jego mama weszła do kuchni. ''Clay wróciliśmy-'' stanęła nieruchomo, patrząc na leżącego Georga, z odchyloną głową i Dream'a, który był wbity w jego szyję.