☟𝑋𝐌𝑋-𝐺𝑜𝑜𝑑 𝑠𝑖𝑔𝑛..?☜

1.2K 44 10
                                    

Taka wiadomość okropnie ją dotknęła.

Moja babcia.. ta babcia która mnie tolerowała , TA babcia która nie miała mnie gdzieś, i TA babcia która mnie kochała a ja ją .

Odeszła

Jej świat rozbił się na na milion nie widzianych kawałeczków.

Czy jest coś co będzie mogło go posklejać na nowo?

◇•◇
Pov Mary

Dni w Hogwarcie mijały mi bardzo szybko. Tak jak było napisane w liście, pogrzeb mojej babci odbył się w ustalonym terminie.

Było na nim naprawdę dużo osób.

Płacz, gorzki szloch i żałoba..

A ja? Tylko stałam nad jej grobem i zadawałam sobie pytanie:

Czemu to padło akurat na Ciebie babciu?-myślałam

Jest tyle okrutnych ludzi na świecie, więc czemuż Ci którzy świecą najjaśniej jako pierwsi gasną?

Stałam z parasolką w dłoni i jedyne, o czym wtedy myślałam to to, że teraz nie będzie cierpiała.

Tam będzie jej dobrze. Życie bez ciągłego słuchania kłamstw brzmi świetnie, prawda?

Tak mi podpowiadała intuicja, która prawie nigdy się nie myliła.

Wyrzuty sumienia które nie wiadomo czemu ze mną były..

Zostawiłam ją samą w tym domu.

Zostawiłam ją wtedy, kiedy ona potrzebowała wsparcia, opieki..

Miłości..

Poczułam dotyk na moim ramieniu .

Odwróciła głowę w tamtą stronę i ujrzałam Eveline.

Blondynka miała łzy w oczach.

Moja babcia była dla niej również bardzo ważna. Od małego ciepło się do niej zwracała i traktowała jak drugą wnuczkę.

Może nie byłyśmy spokrewnione, ale uważałyśmy się za rodzinę.

Za siostry..

-Mary..- zaczęła - chodź już. Musisz udać się do domu. Twoi rodzice czekają- szepnęła

Dyskretnie spojrzałam w tamtą stronę.

Fakt.

Matka już się niecierpliwiła i nerwowo stukała obcasem o podłoże cmentarza.

-Nie chce..- odpowiedziałam jej.

-Posłuchaj. Ja wiem, że nie chcesz i wiem, że Ci ciężko. Ale idź.

✔𝓑𝓪𝓭𝔃́ 𝓜𝓞𝓳𝓪||𝓣𝓞𝓶 𝓜𝓪𝓻𝓿𝓞𝓵𝓞 𝓡𝓲𝓭𝓭𝓵𝓮✔Opowieści tętniące ÅŒyciem. Odkryj je teraz