Popatrzyłam po twarzach osób zebranych
Ten palący wzrok
- Przysięgam .
Ostatnia złota linka i koniec.
Pierścień został wsunięty na mój palec , natomiast Tiara na głowę .
W sali rozbity brawa .
Ja natomiast wiedziałam , że to nowy początek nowego życia..
◇•◇
Pov MaryKiedy oklaski ucichły , każdy zasiadł przy stołach .
Były one długie i złote, a na białych, ozdobnych obrusach były potrawy .
Każdy zabrał się do spożywania posiłku .
Na Sali grała muzyka, natomiast ja siedziałam obok mojej matki .
-No Mary, jak się czujesz z tym , że zapewne niedługo powiększysz naszą rodzinę?- zapytała ciotka .
Chodziło jej oczywiście o małżeństwo.
-Na razie staram się o tym nie myśleć. Wolę skupić się na nauce oraz na teraźniejszości.
Lekko zdziwiona kiwnęła głową .
-Widzę , że nie tylko zaprosiłaś na uroczystość rodzinę. Czy to twój przyjaciel ? - Wskazała dyskretnie palcem na ślizgona.
-Tak ciociu, to Ksawery . Jest ze Slytherinu.
-Może jego poślubisz ?- zapytała żartobliwym tonem .
Najwyraźniej jeden z uczestników musiał usłyszeć naszą rozmowę, ponieważ mężczyzna w czarnej koszuli i czarnej masce spiął się na to pytanie .
Ksawery siedział obok niego, jednak nic nie słyszał .
-Nie. Wolę poślubić kogoś kogo pokocham .
-Oh , ta dzisiejsza młodzież..!-powiedziała i zabrała się za posiłek.
-Jedz córciu. Pamiętaj, że dziś jesteś najważniejsza i musisz dotrzymywać towarzystwa.- powiedział Ojciec .
-Dobrze tato..
◇•◇
Wiele par tańczyło na parkiecie .
Ja właśnie skończyłam taniec z moim przyjacielem .
Nie piłam alkoholu, ponieważ zwyczajnie za nim nie przepadałam.
Inni natomiast sobie nie żałowali .
Dochodziła godzina 22:00 , więc zostało już naprawdę mało czasu do 00:00 .
CZYTASZ
âïžððªððÌ ððžð³ðª||ð£ðžð¶ ððªð»ð¿ðžðµðž ð¡ð²ðððµð®âïž
Romantikâïžð¿âðŠâð°âðŽâð³âðšâð¿âðŽâð³âðªââïž ð©!POPRAWIONA!ð© 37/37 ððððð§ðððŠ ðð€ðð ð ð ððððŠðððð§ððŠ, ððð€ðð€ðŠ ðððððð ð ð§ðððððŠ.. -ðâ ð ð§ðððð . ð ðððð ðððððð ððŠð Ì ðð¢ð§Ìð ðð ðððððÌšðð . ðð€ððð...