☟𝐌𝐌𝐌-𝑆𝑒𝑒𝑠..☜

1.9K 64 52
                                    

Od stołu wstał właśnie ten sam mężczyzna którego widziała w pociągu.

Jaki ten świat jest mały..

Popatrzyłam na stół krukonów akurat w tym samym momencie kiedy zrobiła to Eveline.

Ten rok zapowiada się ciekawie..

~•~
Pov narrator

Dochodziła godzina 7:20. Niektórzy uczniowie już siedzieli w Wielkiej Sali i jedli śniadanie, bądź rozmawiali ze znajomymi.

Natomiast Mary powtarzała sobie materiał na dzisiejszą lekcje Eliksirów.

Może nie był to jej ulubiony przedmiot, jednak nadal bardzo go lubiła. Nauczyciela również darzyła sympatią.

Horacy Slughron bardzo ją lubił.

Była ona w klubie ślimaka, co było dla niektórych zdziwieniem, ponieważ nie liczni byli w tym klubie.

A już szczególnie uczniowie z Hufflepuffu .

Dziewczynka była zapraszana na różnego rodzaju Bale i bankiety przez nauczyciela.

Tam też poznawała wysokiego poziomu aurorów bądź innych czarodziei.

Jednak ku zdziwieniu Horacego, dziewczyna nie chciała pracować w ministerstwie, a w Szpitalu Św. Munga tak, jak jej ciotka .

Chciała być lekarzem i za wszelką cenę do tego dążyła.

Wiele razy pomagała w Skrzydle Szpitalnym Pani Ponfrey.

Nie ważne czy to był wczesny ranek, bądź późna noc , ona zawsze chciała pomóc.

◇•◇
Pov Mary

-Witam moją ukochaną Mary-usłyszałam za plecami

Merlinie tylko nie on..

Proszę żeby to nie był on..

Proszę żeby to nie był on...

- Jak się miewasz ?- zapytał

To jednak on..

- Dobrze Ksawery, dziękuję że pytasz . Będę już szła na lekcje i tobie też radzę iść.- odpowiedziałam

-Wiem.. A może chciałabyś wyjść po zajęciach na spacer ?

Merlinie..

-Zobaczymy. A teraz daj mi spokój Ksawery.. muszę iść na lekcje

- Pójdę z Tobą, akurat mamy razem eliksiry. Slytherin i Hufflepuff to bardzo fajne połączenie, nie uważasz Mary?- rzekł i objął mnie ramieniem .

Nie zrozumcie mnie źle. Ksawery Atkins był naprawdę miłym chłopakiem jak na dom Salazara.

Znaczy, nie był też taki grzeczny.

Dla mnie wyjątkowo od 3 roku stał się miły i lekko natarczywy.

Na przykład, za każdym razem chciał pomagać mi w zadaniach domowych, kupował kwiaty na dzień zakochanych, zapraszał na różnego rodzaju Bale.

✔𝓑𝓪𝓭𝔃́ 𝓜𝓞𝓳𝓪||𝓣𝓞𝓶 𝓜𝓪𝓻𝓿𝓞𝓵𝓞 𝓡𝓲𝓭𝓭𝓵𝓮✔Opowieści tętniące ÅŒyciem. Odkryj je teraz